Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cześć wszystkim
#1
Mam na imię Tomek i mam 34 lata SM stwierdzono 2 miesiące temu chcę poznać jak najwięcej rzeczy w związku z tą chorobą 1 raz w źyciu byłem 2 tygodnie w szpitalu dosyć przypadkowo jestem anty tabletów brałem w życiu tylko tabletki jak mnie bolał ząb
Odpowiedz
#2
Miło poznać, zadawaj pytania - forumowicze podpowiedzą pewnie Oczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#3
Cześć, witaj na forum, śmiało pytaj o wszystkoUśmiech opowiedz coś o sobie, jak Cię zdiagnozowali, czy się leczysz itp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#4
Sporo pisać tego wszystkiego ale od czegoś będę chciał zaczać

Kiedyś bardzo długo grałem w piłkę nożną od 9 roku do 25 byłem w reprezentacji Polski do lat 16 potem 10 lat pracowałem w browarze i zajmowałem się procesem fermentacji jestem po rozwodzie z kobietą z którą byłem 11 lat mam syna który ma 8 lat różne rzeczy juź w życiu przeżyłem i nigdy się nie poddaję miałem juź bardzo krytyczne momenty ale wtedy nie wiedziałem o tej chorobie w którą nie więrzę choć dzieje się trochę dziwnie ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Miło was wszystkich poznać źyczę zdrowia i pozytywnego nastawienia warto w trudnych chwilach je mieć bo prawdziwych przyjaciół poznasz w biedzie i policzyć na palcach jednej ręki trzymajcie się hej
Odpowiedz
#5
W chorobę warto uwierzyć, łatwiej się wtedy z nią żyje. daj sobie trochę czasu na ogarnięcie diagnozy. Zakładam, ze lekarze byli dość konkretni w diagnozie, nie zrobili tego „po łebkach”.
Jeżeli idzie o terapie lekowe — twoja decyzja, osobiście zachęcam, im wcześniej tym lepiej.
A to, ze jesteś w ruchu to akurat świetnie; ruch to ogólnie dobra rzecz, przy SMie tym bardziej.

Również pozdrawiam, hej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#6
(10-10-2018, 21:35)Biały83 napisał(a): Sporo pisać tego wszystkiego ale od czegoś będę chciał zaczać

Kiedyś bardzo długo grałem  w piłkę nożną od 9 roku do 25 byłem w reprezentacji Polski do lat 16  potem 10 lat pracowałem w browarze i zajmowałem się procesem fermentacji jestem po rozwodzie z kobietą z którą byłem 11 lat mam syna który ma 8 lat  różne rzeczy juź w życiu przeżyłem  i nigdy się nie poddaję miałem juź bardzo krytyczne momenty ale wtedy nie wiedziałem o tej chorobie w którą nie więrzę choć dzieje się trochę dziwnie ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Miło was wszystkich poznać źyczę zdrowia i pozytywnego nastawienia warto w trudnych chwilach je mieć bo prawdziwych przyjaciół poznasz w biedzie i policzyć na palcach jednej ręki trzymajcie się hej

Cześć Tomek Uśmiech Rozgosc  się na forum i pytaj jak czegoś nie wiesz,  w miarę możliwości i Naszej wiedzy pomożemy.  
Super,  że masz pozytywne nastawienie, łatwiej wtedy się żyje nie mówiąc już o tym,  że i choroba mniej wtedy dokuczaOczko 
Nie zgodzę się tylko z jednym. Przyjaciół nie zawsze poznaje się w biedzie, czasem jest na odwrót, poznaje się ich wtedy lub traci,  jak Ci się powodzi... To taka moja moja mała  dygresja Oczko
Odpowiedz
#7
Witaj Oczko zobaczysz, wdrożysz leczenie i będzie dobrze Uśmiech
Odpowiedz
#8
Witaj na forum! Czytaj , zadawaj pytania. Będzie dobrze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#9
Witam. Proponuję lekturę tego forum. Bardzo dużo ciekawych informacji znajdziesz.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#10
Witaj rozgość się i pytaj Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości