Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Hejka
#11
Myślę że będzie wszytstko GIT :-):-) dziękuję za tak liczne odpowiedzi,fajnie że można komuś się wypowiedzieć i napisać swoją historię.


Pozdrawiam
Odpowiedz
#12
(05-11-2018, 16:25)WorkBorg napisał(a): Jeżeli stwierdzili ci CIS przy dodatniej punkcji, to powinieneś być na leczeniu od czasu diagnozy. No, nieważne, dobrze, że dostałeś Tecfiderę. Powodzenia życzę! To, co napisała Hela, każda terapia SMowa wymaga 3 miesięcy, żeby można było ocenić jej wydajność.

Hela - moja mama miała niezłe akcje po diagnozie, z wykształcenia jest biologiem, nauczycielem akademickim. Próbowała przez dobry rok się obwiniać za "genetykę". Także, z rodzicami - bardzo ostrożnie.


Moja przeczytała cały internet, tak mnie zasypywała „złotymi” radami że musiałam zacząć ją izolować od informacji o tym jak się naprawdę czuje, jak pyta to zawsze dobrze. Mama Kaneda przeżywała to samo dwa razy, o to mi chodziło bardziej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#13
(05-11-2018, 16:25)Hela - moja mama miała niezłe akcje po diagnozie, z wykształcenia jest biologiem, nauczycielem akademickim. Próbowała przez dobry rok się obwiniać za "genetykę". Także, z rodzicami - bardzo ostrożnie. napisał(a):
Anioł moja mama też ciągle się doszukuje winy w genach a ja ciągle jej powtarzam mamuś to nie geny. W sumie nawet dobrze że nie ma jasno stwierdzonego podłoża choroby, przynajmniej nikt się nie obwinia za to co się stało
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości