Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
witam
#11

(25-04-2019, 08:26)Beciaa05 napisał(a): Ja rok temu też przyjmowała meprelon w kroplowce przez 3 dni. Nie martw się, nie czytaj o skutkach ubocznych bo ja też sie naczytalam ale nie warto się denerwować.. Ja po kroplowce miałam szybsze bicie serca i jedynie trochę napuchla mi twarz (tzw księżycowa twarz po sterydach) i to tyle ale za parę dni zeszło. Cały czas była ze mną pielęgniarka,, przed i po mierzyła ciśnienie itd tak że wszystko pod kontrolą było, Będzie dobrze Uśmiech

ja mam tachikardię, biorę rano biblock 2,5mg to ciekawe jak mi serce będzie galopować jak normalnie stówką zaiwania Płacz
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Odpowiedz
#12
(25-04-2019, 08:26)kerkia napisał(a):
(25-04-2019, 08:12)Bubka napisał(a): To super. Lekarz lekarzowi nie równy. Na mecz pójdziesz innym razem. Tak jak napisałaś zdrowie jest najważniejsze.  Jesteś w drużynie czy jako kibic? Dobrze, że nie musisz leżeć w szpitalu.

jestem maniakalną kibicką Piasta Gliwice Język, od kilku lat nie opuściłam żadnego domowego meczu, do jutraSmutny

powiedzcie mi doświadczeni Uśmiech jak to jest po takim meprelonie (domyślam się, że reakcja to kwestia osobnicza ale chociaż tak nieco ogólne) ile schodzi taka kroplówka i czy to zatrzymanie akcji serca opisane w ulotce często się zdarza? Język.
Ja też miałam ambulatoryjnie i jeździłam przez 3 dni do przychodni, pierwsza schodziła długo( ponad 3 godz tam spędziłam) bo pielęgniarka musiała zobaczyc jak zareaguje na lek, ale kolejne 2 dni dosyć szybko(1,5 godzinki-2) wszystko robiłam(jedynie nie cwiczylam na siłowni odpuscilam na re 3 dni trening ) ale chodziłam normalnie  do pracy i wszystko robiłam normalnie po kroplowkach. Więc może nie musisz odpuszczac meczu jak bedzuesz dobrze się czuć Uśmiech
Odpowiedz
#13
(25-04-2019, 08:32)Beciaa05 napisał(a): Ja też miałam ambulatoryjnie i jeździłam przez 3 dni do przychodni, pierwsza schodziła długo( ponad 3 godz tam spędziłam) bo pielęgniarka musiała zobaczyc jak zareaguje na lek, ale kolejne 2 dni dosyć szybko(1,5 godzinki-2) wszystko robiłam(jedynie nie cwiczylam na siłowni odpuscilam na re 3 dni trening ) ale chodziłam normalnie  do pracy i wszystko robiłam normalnie po kroplowkach

jak powiedziała, że daje mi zwolnienie do 6go maja to powiedziałam, że przecież dobrze się czuję chcę do pracy i na mecz Język
no ale powiedziała, że nie bo się czymś zarażę a takie po sterydach choróbsko ciężko się leczy Smutny
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Odpowiedz
#14
Nie ma co się zamartwiać na zapas. Skoro dali L4 to nie bez powodu. Dla mnie mecz zawsze się zaczyna pytaniami , którzy to którzy i do której bramki mają strzelać Oczko nie zaliczam się do dobrych kibiców.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#15
(25-04-2019, 08:39)kerkia napisał(a):
(25-04-2019, 08:32)Beciaa05 napisał(a): Ja też miałam ambulatoryjnie i jeździłam przez 3 dni do przychodni, pierwsza schodziła długo( ponad 3 godz tam spędziłam) bo pielęgniarka musiała zobaczyc jak zareaguje na lek, ale kolejne 2 dni dosyć szybko(1,5 godzinki-2) wszystko robiłam(jedynie nie cwiczylam na siłowni odpuscilam na re 3 dni trening ) ale chodziłam normalnie  do pracy i wszystko robiłam normalnie po kroplowkach

jak powiedziała, że daje mi zwolnienie do 6go maja to powiedziałam, że przecież dobrze się czuję chcę do pracy i na mecz Język
no ale powiedziała, że nie bo się czymś zarażę a takie po sterydach choróbsko ciężko się leczy Smutny

Aa no to nie ma dyskusji, trzeba się przemeczyc do tego 6 na wolnym Uśmiech
Odpowiedz
#16
Witaj kerkia!
Nie ma co szaleć i wypoczywać Uśmiech
Odpowiedz
#17
no to pierwszy wlewik zaliczony. poza dziwnym posmakiem w ustach na razie spokój a i głodna jestem jak wilk nie wiem czy to już sterydy czy psycha Język.
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Odpowiedz
#18
To sterydy Smutny
Odpowiedz
#19
Dokładnie, sterydy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#20
(25-04-2019, 16:28)kerkia napisał(a): no to pierwszy wlewik zaliczony. poza dziwnym posmakiem w ustach na razie spokój a i głodna jestem jak wilk nie wiem czy to już sterydy czy psycha Język.

A tak zapomniałam o metalicznym posmaku, ale to normalne i głod też Uśmiech dobrze, że pierwszy masz już za sobą.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości