18-06-2018, 17:35
No to jestem po rezonansie, znów był popłoch bo mam w głowie klipsa i dwa nity po klipsowaniu tętniaka, a rezonans dwa razu mocniejszy niż ten ostatnio jak wyszłam to technik wykonujący badanie stwierdził że siedział jak na szpilkach, bo w tym urządzeniu jestem pierwszym pacjentem z takimi atrakcjami ale wszystko dobrze i on i ja się cieszyliśmy, mi się gęba śmieje do tej pory, nie urwało mi głowy czekam na wizytę roczną, technik powiedział że żadne zmiany nie są aktywne
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk