Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 4.57
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
(22-10-2020, 13:02)e-smka napisał(a):
(22-10-2020, 12:48)asia_mys napisał(a): Witam. Życzę wszystkim dużo zdrówka i wytrwałości.
Teraz są bardzo ciężkie czasy na chorowanie oraz na rozpoczynanie nowych etapów w życiu.
Rozpoczęcie jakiegoś związku na poważnie graniczy z cudem. Spotkałam Kogoś i jest iskierka nadziei że to może być na poważnie, ale....Zostają telefony i sms-y.
Ale jest też druga strona medalu- moja choroba.
Boję się reakcji więc też się nie chce za mocno angażować. Abym później nie cierpiała.
Facet jest troskliwy i opiekuńczy więc tym zjednuje malutkimi kroczkami moje serce. Ale co będzie jak się dowie???
Czekam na odpowiedni moment. Na takie wyznania moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie.
Pozdrawiam i życzę jeszcze raz dużo dużo zdrowia
A nie myślisz, że powinnaś powiedzieć od razu? Nie mówię że na pierwszym czy drugim spotkaniu, ale uważam że nie powinnaś tego ukrywać. 
Nie oszukuj go już na początku...


My jesteśmy na etapie dobrej znajomości. Więc na tym etapie nie chce jeszcze nic mówić. Jak będę pewna, że z Jego strony to na poważnie to powiem. Nie chciałabym wchodzić w związek z tajemnicami. Nie warto.
Odpowiedz
Hejka. Ja tez bym odrazu nie mówiła bo po co. Zwłaszcza przez telefon czy sms, mogłabyś osobiście zobaczyć jego reakcje. Pozdrawiam serdecznie i życzę duzo zdrowia Uśmiech
Odpowiedz
Uff, brat nie ma korony. Kamień z serca.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
(22-10-2020, 09:00)Olaa napisał(a):
(21-10-2020, 22:47)yasmina napisał(a): Dzięki Uśmiech . Sił będę potrzebowała, bo jestem jeszcze odpowiedzialna za moich pracowników. Mój Pan Mąż już zapowiedział, że siedzę w domu. Poczekamy do poniedziałku i robimy testy. Ale biorąc pod uwagę moje pozytywne nastawienie do życia i świata twierdzę, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze w tym momencie jest to, że syn oprócz utraty węchu i smaku czuje się dobrze.
 
Yasmina, ale masz duzo na glowie.. Bardzo mocno trzymam kciuki i zycze nam wszysykim duzo zdrowia!
Trochę tego mam Olu... Jeszcze dziś zmarła moja ciocia, siostra taty...we śnie...nad ranem...
Odpowiedz
Siły Wszystkim.Dla mnie Avonex chyba odpada.Cały czas temp prawie 40 st ,po zastrzyku.No i cofnęłam się do objawów sprzed tecfidery.Nie mam już siły.
Odpowiedz
Kurcze Orchi, ja bylam na betaferon i plegridy i nie pomoge z Avonex ale gorączki nigdy przy tamtych zastrzykach nie było. Były Jakies dreszcze, bóle mięśni i kości i generalnie kiepskie samopoczucie. Co na to lekarz? No i jest możliwość zmiany na cos innego? Pozdrawiam
Odpowiedz
(26-10-2020, 09:47)e-smka napisał(a):
(24-10-2020, 20:23)Orchidea napisał(a): Siły Wszystkim.Dla mnie Avonex chyba odpada.Cały czas temp prawie 40 st ,po zastrzyku.No i cofnęłam się do objawów sprzed tecfidery.Nie mam już siły.

Przykre, co można dalej zrobić?
Dr zmienia mi lek na Aubagio.5go wizyta.
Odpowiedz
(29-10-2020, 14:38)e-smka napisał(a): A nie masz nietolerancji lakotozy?
Hej nareszcie jestem .Zapomniałam hasła i nie mogłam odzyskać.Więc biorę Aubagio.Mam nadzieję,że będzie ok.Co do Tecfidery i tego,że włosy mi leciały to niestety lecą dalej.Poszłam do Trychologa.Mam przełysienia na głowie.Dostałam płyn i zobaczymy jak to będzie.Buziaki dla Was.
Odpowiedz
(17-11-2020, 13:36)Orchidea ponownie napisał(a):
(29-10-2020, 14:38)e-smka napisał(a): A nie masz nietolerancji lakotozy?
Hej nareszcie jestem .Zapomniałam hasła i nie mogłam odzyskać.Więc biorę Aubagio.Mam nadzieję,że będzie ok.Co do Tecfidery i tego,że włosy mi leciały to niestety lecą dalej.Poszłam do Trychologa.Mam przełysienia na głowie.Dostałam płyn i zobaczymy jak to będzie.Buziaki dla Was.
Wiesz że po Aubagio też włosy lecą?
Odpowiedz
(18-11-2020, 17:57)Anka napisał(a):
(17-11-2020, 13:36)Orchidea ponownie napisał(a):
(29-10-2020, 14:38)e-smka napisał(a): A nie masz nietolerancji lakotozy?
Hej nareszcie jestem .Zapomniałam hasła i nie mogłam odzyskać.Więc biorę Aubagio.Mam nadzieję,że będzie ok.Co do Tecfidery i tego,że włosy mi leciały to niestety lecą dalej.Poszłam do Trychologa.Mam przełysienia na głowie.Dostałam płyn i zobaczymy jak to będzie.Buziaki dla Was.
Wiesz że po Aubagio też włosy lecą?
Wiem, ale liczę na to iż nie będą. Dużo osób bierze i mówi, że przestają wypadac.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: JMonika79, 7 gości