(19-12-2018, 01:16)zyga napisał(a): Ja jestem od dzis na sterydach Metypred i tak do 1go stycznia.
Nogi wporzadku, tylko zdretwiały kręgosłup ale w pelni sprawny.
Lekarz sie chyba uparł na interferony, mowi ze mozna zmienić na Rebif
I mowi ze jak sa lekkie mrowienia i rzuty to nie trzeba odrazu leku zmieniać...
Na temat Mavencladu mi nic nie powiedział, chociaż go pytałem i sugerowałem ze chce Mavenclad.
Biorę jeszcze Betaferon, w Marcu Rezonans
Jak beda dalej jakieś rzuty to ide do innego Neurologa, zobaczymy...
Jak są rzuty to nie zmieniać leku. Właśnie doczytałem. A co robić? Modlić się? Tańczyć nago wkoło ogniska? Celem terapii w 2018/19 roku jest rozpoczęcie od jak najsilniejszego ( w porozumieniu z pacjentem oczywiście, nikogo do niczego nie zmuszamy) środka terapeutycznego, żeby osiągnąć NEDA na długie lata.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Znajdźcie proaktywnego neuro, który nie działa wg. Taktyki - jeden rzut na półtora roku to OK. ma być zero rzutów, brak postępu choroby. Tam się ma nic nie dziać zarówno radiologiczne jak i pacjent nie powinien odczuwać nowych symptomów przez długi, długi czas. Taktyka - 1 rzut na rok to była w czasach interferonów. Znajdźcie neuro, który nie boi się korzystać z dobrodziejstw medycyny/badań klinicznych. Jeżeli nie ten, to inny.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk