18-03-2019, 13:31
Popieram słowa dziewczyn. Na początku człowiek nie jest oswojony z taka diagnozą. Ja również beczałam co chwilę, z czasem sie to zmieni. Nieraz śmiać mi się chce z niektórych sytuacji. U mnie wie rodzina najbliższa, dalsza pewnie też już wie, znajomi i i w pracy też wiedzą. Mam w nich wszystkich ogromne wsparcie. Wiadomo nie chodzę z plakietkę MAM SM, czasami w trakcie rozmowy coś wyjdzie, więc jak ktoś już zapyta to odpowiadam.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello