07-05-2020, 09:07
Byłam wczoraj w poradni SM. Mam okropna spastyka i sirdalud dwa razy dziennie w związku z tym. W szpitalu ochrona mierzy temperaturę, trasa do gabinetu wyznaczona na czerwono. plyn do odkarzania tylko na wejściu, męża nie chcieli wpuścić, ale dosadnie im wytłumaczył o co chodzi i poszedł że mną.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...