20-08-2020, 15:28
U nas w powiecie ostatnio codziennie są nowe osoby z wirusem. Ja najczęściej chcę tylko leki lub badania i nie muszę widzieć lekarza. A Pani doktor z wentylacji stara się być u nas krótko o np jest co 2 tyg. Bo ma też kontakt z chorymi na COVID A w naszym przypadku gdyby wśród osób mających z nami kontakt to mąż do szpitala. A ja i bez takiego wirusa mam oskrzela przewlekle chore więc też nie chcę się narażać bo nie po to upieralam się na zabraniu męża do domu. Nigdy nie panikowalam na temat zdrowia ale wcześniej aż tak nie byliśmy zależni, że wszystko jest na mojej głowie.