10-04-2016, 23:04
Coraz więcej mówi się o niedoborze witamy D i jego opłakanych skutkach dla zdrowia. Także w kontekście powstawania SM i jego przebiegu. Jakie Wy macie doświadczenia w tym względzie?
Ja zainteresowałam się tematem zaraz po diagnozie. W pierwszym badaniu - okazało się, że mam ogromny niedobór (jak chyba większość osób w Polsce, które nie zażywają tej witaminy). Mój wynik wówczas to 6 nmol/l - przy normie od ok 40 nmol/l. Po niecałym roku regularnej suplementacji - powtórzyłam badanie. Wówczas poziom witaminy sięgnął 45 nmol/l. Od tamtego czasu z witaminą D jest różnie - tzn. nie przyjmuje jej regularnie, ale okresowo biorę większe dawki. Ostatnio zrobiłam kolejne badanie - po pond 2 latach. Mimo braku regularności - poziom witaminy utrzymuje się na poziomie 45 nmol/l. Wynik jest więc w normie. Zastanawiam się jednak, czy nie powinnam postarać się o podwyższenie poziomu D3 we krwi, tj. zażywać większe dawki lub bardziej regularnie. Słyszałam, że osoby chore na SM powinny starać się utrzymywać wynik w górnej granicy normy (poziom ok 100 nmol/l).
Jakie Wy macie wyniki i jakie dawki witaminy przyjmujecie? (jeśli w ogóle suplementujecie tę witaminę)
Ja zainteresowałam się tematem zaraz po diagnozie. W pierwszym badaniu - okazało się, że mam ogromny niedobór (jak chyba większość osób w Polsce, które nie zażywają tej witaminy). Mój wynik wówczas to 6 nmol/l - przy normie od ok 40 nmol/l. Po niecałym roku regularnej suplementacji - powtórzyłam badanie. Wówczas poziom witaminy sięgnął 45 nmol/l. Od tamtego czasu z witaminą D jest różnie - tzn. nie przyjmuje jej regularnie, ale okresowo biorę większe dawki. Ostatnio zrobiłam kolejne badanie - po pond 2 latach. Mimo braku regularności - poziom witaminy utrzymuje się na poziomie 45 nmol/l. Wynik jest więc w normie. Zastanawiam się jednak, czy nie powinnam postarać się o podwyższenie poziomu D3 we krwi, tj. zażywać większe dawki lub bardziej regularnie. Słyszałam, że osoby chore na SM powinny starać się utrzymywać wynik w górnej granicy normy (poziom ok 100 nmol/l).
Jakie Wy macie wyniki i jakie dawki witaminy przyjmujecie? (jeśli w ogóle suplementujecie tę witaminę)