Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witamina D3 - Wasze doświadczenia
#1
Coraz więcej mówi się o niedoborze witamy D i jego opłakanych skutkach dla zdrowia. Także w kontekście powstawania SM i jego przebiegu. Jakie Wy macie doświadczenia w tym względzie? 

Ja zainteresowałam się tematem zaraz po diagnozie. W pierwszym badaniu - okazało się, że mam ogromny niedobór (jak chyba większość osób w Polsce, które nie zażywają tej witaminy). Mój wynik wówczas to 6 nmol/l - przy normie od ok 40 nmol/l. Po niecałym roku regularnej suplementacji - powtórzyłam badanie. Wówczas poziom witaminy sięgnął 45 nmol/l. Od tamtego czasu z witaminą D jest różnie - tzn. nie przyjmuje jej regularnie, ale okresowo biorę większe dawki. Ostatnio zrobiłam kolejne badanie - po pond 2 latach. Mimo braku regularności - poziom witaminy utrzymuje się na poziomie 45 nmol/l. Wynik jest więc w normie. Zastanawiam się jednak, czy nie powinnam postarać się o podwyższenie poziomu D3 we krwi, tj. zażywać większe dawki lub bardziej regularnie. Słyszałam, że osoby chore na SM powinny starać się utrzymywać wynik w górnej granicy normy (poziom ok 100 nmol/l). 
Jakie Wy macie wyniki i jakie dawki witaminy przyjmujecie? (jeśli w ogóle suplementujecie tę witaminę)
Odpowiedz
#2
Ja w ogóle nie przyjmuję tej witaminy. Nie robiłam sobie wyników aby sprawdzić niedobory ale coraz bardziej skłaniam się ku temu żeby to zrobić. Też słyszałam, że niedobór tej witaminy może być odpowiedzialny za występowanie SM. To znaczy może to być jeden z czynników wyzwalających SM.
Odpowiedz
#3
Rozpoczęłam stosowanie D3 przy poziomie 25-OH D3 – 18,7 ng/ml, przerwałam przy pozionie 25-OH D3 – 50,7 ng/ml .
Laboratorium w którym badania były wykonane podaje nst.zakresy referencyjne:
niedobór < 20
Wartość:
niska 20-30
prawidłowa 30-50
podwyższona 50-100
potencjalnie toksyczna 100-150
toksyczna >150


Na temat efektów stosowania nic nie mogę powiedzieć.


D3 w SM w fazie badań http://pulsmedycyny.pl/4407617,83117,wit...mocna-w-sm
Odpowiedz
#4
I jeszcze jedna wzmianka n/temat badań nad związkiem witaminy  D3 z SM  - http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/n...ianym.html
Odpowiedz
#5
(11-04-2016, 09:53)mral napisał(a): Rozpoczęłam stosowanie D3 przy poziomie 25-OH D3 – 18,7 ng/ml, przerwałam przy pozionie 25-OH D3 – 50,7 ng/ml .

Ile czasu zajęło Ci osiągnięcie poziomu 50,7 ng/ml? I jakie dawki witaminy D dziennie wówczas brałaś?
Odpowiedz
#6
(11-04-2016, 16:58)Monika napisał(a):
(11-04-2016, 09:53)mral napisał(a): Rozpoczęłam stosowanie D3 przy poziomie 25-OH D3 – 18,7 ng/ml, przerwałam przy pozionie 25-OH D3 – 50,7 ng/ml .

Ile czasu zajęło Ci osiągnięcie poziomu 50,7 ng/ml? I jakie dawki witaminy D dziennie wówczas brałaś?

Byłam bardzo niesystematyczna. Zażywałam D3 2000 j.m , 2-3 razy dziennie , przez okres ok. 3 m-cy
Odpowiedz
#7
(10-04-2016, 23:29)Joanna napisał(a): Ja w ogóle nie przyjmuję tej witaminy. Nie robiłam sobie wyników aby sprawdzić niedobory ale coraz bardziej skłaniam się ku temu żeby to zrobić.

Wydaje mi się, że warto, żebyś zrobiła takie badanie i ew. zaczęła brać witaminę D w przypadku niedoboru. Zaszkodzić - nie zaszkodzi, a może pomoże Uśmiech
Odpowiedz
#8
Ja ostatnio zrobiłam sobie badanie. Mam znaczny niedobór - 14 ng/ml. Zaczęłam brać po 1000 j. dziennie. Myślicie, że to wystarczająca dawka?
Odpowiedz
#9
(15-04-2016, 19:06)Jula napisał(a): Ja ostatnio zrobiłam sobie badanie. Mam znaczny niedobór - 14 ng/ml. Zaczęłam brać po 1000 j. dziennie. Myślicie, że to wystarczająca dawka?

1000 jednostek to raczej profilaktyka, spotkałam się sugerowaniem takiej dawki wszystkim osobom starszym powyżej 65 roku życia przez cały rok oraz od października do kwietnia osobom które unikają nasłonecznienia.

Moim zdaniem przy niedoborach, powinno się działać w porozumieniu z lekarzem.
Odpowiedz
#10
(16-04-2016, 09:09)mral napisał(a):
(15-04-2016, 19:06)Jula napisał(a): Ja ostatnio zrobiłam sobie badanie. Mam znaczny niedobór - 14 ng/ml. Zaczęłam brać po 1000 j. dziennie. Myślicie, że to wystarczająca dawka?

1000 jednostek to raczej profilaktyka, spotkałam się sugerowaniem takiej dawki wszystkim osobom starszym powyżej 65 roku życia przez cały rok oraz od października do kwietnia osobom które unikają nasłonecznienia.

Moim zdaniem przy niedoborach, powinno się działać w porozumieniu z lekarzem.

Tak, jak napisała mral - najlepiej skonsultuj się z lekarzem w sprawie dobrania odpowiedniej dawki. Faktycznie 1000 j., wydaje się być zbyt małą dawką przy takim niedoborze.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości