Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Alarmujące odkrycie - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Ogólne (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-1.html)
+--- Dział: Ciekawe linki (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-7.html)
+--- Wątek: Alarmujące odkrycie (/thread-3402.html)

Strony: 1 2


Alarmujące odkrycie - Bubka - 08-02-2023

https://portal.abczdrowie.pl/alarmujace-odkrycie-to-moze-byc-jedna-z-przyczyn-stwardnienia-rozsianego


RE: Alarmujące odkrycie - Akinom - 09-02-2023

Swiete słowa!!!


RE: Alarmujące odkrycie - fruu - 09-02-2023

E tam, przed SM spałem najczęściej jak aniołek. Smacznie, zdrowo i przyjemnie. A potem się wzięło i zepsuło. U mnie to nie sen był psujką :-D


RE: Alarmujące odkrycie - Lusia98 - 09-02-2023

Ja przed SM też zawsze spałam min 9h. W wieku młodzieńczym czyli nastu i potem 20 paru lat to nawet w ciągu dnia się "leniuchowalo". Najgorzej było po urodzeniu córki wtedy wiadomo jak te noce wygladaja i taka miałam fatalna noc wykończona byłam już maxymalnie a ta mi dała popalić. Faktycznie wstałam rano z rzutem Oczko ale ciekawe bardzo...


RE: Alarmujące odkrycie - Tosiia - 09-02-2023

ja też spałam długo zawsze ... więc to nie to - szukamy dalej Duży uśmiech


RE: Alarmujące odkrycie - Kasia76 - 10-02-2023

Ja rano wstałam i się uczyłam, powtarzałam przed sprawdzianami, a teraz rano to przewracam się z boku na bok i od razu zasypiam, ale wieczorami to młyn w głowie i nie mogę zasnąć


RE: Alarmujące odkrycie - Bubulina1 - 14-03-2023

Ja od zawsze byłam tzw. sową. Rano bym spała, a uczyłam się nocami. Później do pracy wstawałam o 6-ej i byłam śnięta w dzień; ożywiałam się po 22-ej. A od kilkunastu lat śpię w odcinkach... w dzień ze 2h, początek nocy ze 2h, i po 4ej ze 3h. Razem ca 7-8h, ale po kawałku Smutny


RE: Alarmujące odkrycie - Benita - 14-03-2023

Ja jak pierwszy raz pojechałam na obóz jako opiekun....to może przez 2 tyg spałam z 20h, po przyjeździe do domu 3 dni odsypialam, ale lubię wstać szybko i mieć czas na wszystko, nie wiem jak to robią ci którzy wstają, ubierają się i wychodzą  Duży uśmiech


RE: Alarmujące odkrycie - Akinom - 14-03-2023

Tak to się nie da. Zanim się rozruszam rano to trochę mija. Prysznic tez musi rano być, bo inaczej nie umiem. I kibelek na min. 2 raty, bo inaczej się nie da. I tak do 10 schodzi.


RE: Alarmujące odkrycie - Benita - 14-03-2023

(14-03-2023, 10:54)Akinom napisał(a): Tak to się nie da. Zanim się rozruszam rano to trochę mija. Prysznic tez musi rano być, bo inaczej nie umiem. I kibelek na min. 2 raty, bo inaczej się nie da. I tak do 10 schodzi.

Ja teraz często o 9.00 wstaję więc schodzi do 11.00. Mała nie pomaga, teraz dopiero getry wciągam na tyłek ?na prysznic nie ma czasu, a śniadanie w biegu... wszystko ma swoje plusy tylko trzeba je znaleźć... Duży uśmiech