28-07-2016, 20:27
Telefonu do lekarza nie mam a na oddział nie chciałem wbijać. Poszedłem do Lux medu na wizytę i neurolog mi też powiedział, że to nie rzut bo za szybko po kroplówkach z Solu Medrol. I objawy mam dobre. Niby to może być jeszcze niewyleczony tamten pierwszy rzut albo stres. Dla mnie to dziwne bo po tych kroplówkach zawroty były znacznie mniejsze. Mogę powiedzieć, że prawie zniknęły. A od wczoraj tak samo jak wtedy jak trafiłem do szpitala mi się buja w głowie.