(02-12-2020, 02:06)anula99 napisał(a): Jestem i ja.
Świeżo po diagnozie.
Bo przecież nie wystarczy rok stracony przez epidemię, trzeba mi jeszcze nieuleczalnej choroby.
Jednak nie przyszłam się żalić.
Jestem tu żeby walczyć o siebie!!!
Ściskam.
Anula
Rzeczywiście to niefajne połączenie - covid i ta diagnoza... Ja swoją miałem w lipcu tego roku, a w październiku koronawirus też mnie dopadł, więc mimo trudności, trzeba walczyć
Witam Cię i trzymam kciuki