11-08-2022, 16:21
(11-08-2022, 10:17)e-smka napisał(a): Mi w tym roku stuknie 4 lata od diagnozy... to się nie załapię na te komórki
To mi stuknęły 24 lata, połowa życia to życie z SM. I tak serio to nic już pewnie nie zadziała.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...