09-10-2018, 11:04
(04-10-2018, 09:00)Akinom napisał(a): Chmurka, mam niestety takie momenty w życiu, że jak kupa idzie to za chiny ludowe tego nie zatrzymasz. Już mi się to kilka razy zdarzyło. Nie jest to miłe, ale jest. Wyprozniam się niby regularnie rano, ale jak mi ktoś wejdzie do łazienki a akurat mnie złapie to stoję pod drzwiami i modlę się żeby na podłogę nie poszło.
Mam tak samo od ponad 3 lat, jest to problem w który żaden lekarz nie wierzy. Biorę aubagio co pewnie powoduje biegunki ale napewno nie jest powodem nietrzymania kału. Miałem rezonans całego kręgosłupa i oprócz zmian w odcinku szyjnym, reszta jest ok. Moim skromnym zdaniem jest to problem SM, czyli słabych mięśni.