21-09-2018, 20:07
(21-09-2018, 19:51)Agnieszka74 napisał(a): Witam, jestem nowa. Mój mąż ma 46 lat i 2 lata temu , po traumatycznym przeżyciu stracił czucie w rękach. Trafił do szpiatala. po rezonansie i pobraniu płynu rdzeniowego postawiono diagnozę Sm. Lekarz poklepał po plecach i dał skierowanie na terapie lekami. W Poznaniu mąż dowiedział się ,że sie nie kwalifikuje. Udaliśmy sie do jeszcze jednego lekarza i nadal nic o leczeniu. Mąż się zaparł i nie chce już chodzić do lekarzy . Ręce nie wróciły do sprawności. Moje pytanie co robić? . Według mnie powinien byc pod opieką poradni sm czy neurologicznej... kręcę się w kółko , nawet nie wiem jaki rodzaj SM mąż ma .... proszę o podpowiedzi gdzie w Wielkopolsce są dobre poradnie? gdzie jeszcze się udać? w internecie pewnie jest dużo na ten temat , ale... chyba nie umiem szukać. Muszę poszukać konkretnego lekarza, konkretną poradnie , bo następnym razem już go na nic nie namówię ...
Nie kwalifikuje się bo? Bo miał jeden rzut? Bo ma postać PPMS? Jaka jest przyczyna.