24-04-2019, 23:28
Witam serdecznie
Zastanawia mnie właśnie to podejście lekarzy do tej choroby. Sam spotkałem się z takim czymś, że dobrze się czułem (i nadal jest bez zmian) i bardzo zwlekano z jakimkolwiek leczeniem. Podjąłem je bo trochę naciskałem lekarza. Być może zrobiłem to właśnie dla takiego "komfortu" psychicznego. Aczkolwiek nic nie jest obojętne dla naszego zdrowia (mam na myśli przyjmowane leki), ale warto wybrać to mniejsze zło
Zastanawia mnie właśnie to podejście lekarzy do tej choroby. Sam spotkałem się z takim czymś, że dobrze się czułem (i nadal jest bez zmian) i bardzo zwlekano z jakimkolwiek leczeniem. Podjąłem je bo trochę naciskałem lekarza. Być może zrobiłem to właśnie dla takiego "komfortu" psychicznego. Aczkolwiek nic nie jest obojętne dla naszego zdrowia (mam na myśli przyjmowane leki), ale warto wybrać to mniejsze zło