15-11-2019, 10:42
(14-11-2019, 12:45)AnulaD40 napisał(a):(14-11-2019, 12:28)Anka napisał(a):(14-11-2019, 12:23)AnulaD40 napisał(a): Witam a ja mam takie pytanie czy zdarzyło się Wam żeby poziom limfocytów z labolatorium w szpitalu był dużo niższy niż poziom limfocytów w innym labolatorium ?. Ja od paru miesięcy postanowiłam że zrobię taki test i badam sobie na własną rękę poziom limfocytów na dwa dni przed badaniami w szpitalu. I co zastanawiające jak do tej pory powiedzmy że poziom był zbliżony, a teraz od pół roku bo badania mam robione co trzy miesiące te poziomy znacznie się różnią np. badania na własną rękę poziom 0,70 a badania szpitalne 0,47 i to nie jest kwestia normy i przeliczników. Zastanawiam się czy to nie jest tak że jak jesteś długo w leczeniu Tecfiderą bo u mnie to już 3 lata nie zaniża się na siłę poziomu limfocytow żeby odebrać leczenie i zmienić na inne, co myślicie?.
Mi sie zdazylo ale nie z limfo a plytkami
W szpitalu niskie na wlasna reke dwa dni pozniej wyzsze tel do neuro kazal zrobic jeszcze raz ale „ na cytrynian”- nie istotne i wyszly sporo wyzsze niz za 1 razem
Dysproporcje masz spora
Lab raczej swiadomie by nie obnizaly wynikow bo przeciez maja probke z nalepka i tyle
No właśnie sama już nie wiem a najgorsze że te dysproporcje mają wpływ na dalsze leczenie Tecfiderą a tłumaczenie lekarza że w każdym dniu poziom może być inny to parodia, bo jak to się ma i jest to adekwatne do badań szpitalnych mających wpływ na odebranie leczenia jeżeli mogę właśnie trafić na ten "gorszy poziom" i ten ma decydować o dalszym losie leczenia.
O leczeniu decyduje lekarz, a nie wynik. Wiele osób tutaj miało mocno obniżone limfocyty, ale nie powodowało to odebrania leczenia.
Co to w ogóle za absurdalny pomysł, żeby podejrzewać lekarza i laboratorium o fałszowanie wyników badań w celu odebranie leczenia?! Serio?! I może jeszcze wciągnęli w spisek radiologa, żeby Ci domalował w photoshopie nowe zmiany w rezonansie...
Wyniki mogą się znacznie różnić nawet z dnia na dzień. Wystarczy nawet najbzdurniejszy proces zapalny albo zakażenie, które gdzieś się toczy nawet niezauważone, żeby poziom limfocytów podskoczył. W zależności od laboratorium i sprzętu wyniki mogą się różnić. Ale nikt na litość boską nie fałszuje wyników badań, żeby komuś odebrać leczenie.