Liczba postów: 459
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
4
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Sądzę że gdyby lekarz uznał za zasadne robic rezonans rdzenia to by go zrobili, tak samo z wykluczeniem boreliozy, mi zrobili te badania w szpitalu, ale wylądowałam tam z rzutem, teraz mnóstwo ludzi nakręca się na boreliozę, ale nie jest tak prosto to złapać, znam tylko jedną osobę która to miała, zdiagnozowana w szpitalu bez wydawania strasznych pieniędzy na prywatne badania które i tak nie są rozstrzygające, ugryzł Cię kiedyś kleszcz? o to zawsze pytają jak szukają boreliozy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
4
29-03-2018, 20:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-03-2018, 20:41 przez Beciaa05.)
(29-03-2018, 20:15)hela napisał(a): Sądzę że gdyby lekarz uznał za zasadne robic rezonans rdzenia to by go zrobili, tak samo z wykluczeniem boreliozy, mi zrobili te badania w szpitalu, ale wylądowałam tam z rzutem, teraz mnóstwo ludzi nakręca się na boreliozę, ale nie jest tak prosto to złapać, znam tylko jedną osobę która to miała, zdiagnozowana w szpitalu bez wydawania strasznych pieniędzy na prywatne badania które i tak nie są rozstrzygające, ugryzł Cię kiedyś kleszcz? o to zawsze pytają jak szukają boreliozy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie przypominam sobie żeby mnie kiedykolwiek ugryzł.. Ja mam tylko kilka zmian ale dosyć charakterystycznych dla SM, być może dlatego lekarz nie zlecił badań ani nawet pobrania płynu.
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
A gdzie Cię diagnozowali? mnie przed przyjęciem do programu pytali o wynik prążków, oprócz kleszcza boreliozę przenoszą jeszcze jego nimfy, można też zarazić sie przez stosunek z osobą zakażoną ale to trzeba mieć strasznego pecha, zapytaj może jeszcze lekarza o MRI rdzenia i punkcję, powinien Ci wyjaśnić dlaczego uznał że nie potrzebujesz tych badań, i myśl pozytywnie to ma duży wpływ na nasze samopoczucie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
4
29-03-2018, 22:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-03-2018, 23:04 przez Beciaa05.)
(29-03-2018, 21:06)hela napisał(a): A gdzie Cię diagnozowali? mnie przed przyjęciem do programu pytali o wynik prążków, oprócz kleszcza boreliozę przenoszą jeszcze jego nimfy, można też zarazić sie przez stosunek z osobą zakażoną ale to trzeba mieć strasznego pecha, zapytaj może jeszcze lekarza o MRI rdzenia i punkcję, powinien Ci wyjaśnić dlaczego uznał że nie potrzebujesz tych badań, i myśl pozytywnie to ma duży wpływ na nasze samopoczucie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W zwykłej przychodni. Poszłam prywatnie bo znalazłam w necie neurologa który się specjalizuje w SM i umówiłam się bo zaczęły mi się te dretwienia.Poszłam z moimi wynikami tzn z rezonansem sprzed roku oraz wypisem ze szpitala 1,5 roku temu gdzie leżałam z zapaleniem nerwu wzrokowego. Pani doktor zaleciła rezonans by zobaczyć czy są jakieś nowe zmiany. Zrobiłam go prywatnie i wróciłam po ponad tygodniu tyle że już z funduszu mnie przyjęła żeby omowic wyniki, okazało się że rezonans jest taki sam jak rok temu że nie ma nowych zmian. Mój pierwszy rzut zapalenie nerwu się przedawnil, bo żeby dostać się do leczenia musi rzut być ważny 12 Msc, no u mnie to już ponad 1,5 roku temu bylo. A przez resztę czasu nic się nie działo. Nie miałam żadnych objawów aż do teraz. Po rozmowie z lekarzem miałam do wyboru czekać na kolejny rzut, albo z tych dretwien twarzy zrobić taki lekki rzut i przyjąć sterydy bo wszystko musi być udokumentowane. Z tym że żadna zmiana nie wyszła aktywna, nie było stanu zapalnego i też do końca nie wiem czy to od tego czy może na tle nerwowym.. Jednak Wybrałam ta druga opcje bo nie chce czekać.. Lekarz wypisal co trzeba do NFZ i zgłosił tam do centrum SM gdzie dodatkowo pracuje i mam czekać na odzew. Tak więc dostałam receptę na sterydy MEPRELON i ambulatoryjnie przez 3 dni chodziłam na kroplowke do przychodni. Mija już 2 tydzień gdzie czekam na wiadomość z Centrum. Tak to wygląda właśnie, nie miałam żadnych innych badań prócz rezonansu. No u mnie dużym problemem jest to że nawet nie wiem czy te zmiany są i były rozsiane w czasie bo lekarze ze szpitala gdzie leżałam te 1,5roku temu nie zrobili mi żadnych badań neurologicznych, nawet rezonansu i o tym też rozmawialam z moim lekarzem do którego teraz chodzę i przyznał mi rację że to był błąd że nie zrobili badań. . Przyjęli mnie na okulistyke gdzue dostałam solu przez 5 dni a po wyjściu ze szpitala dodatkowo przez miesiąc brałam Metypred i jeździłam na kontrole czy wzrok się poprawia, wszystko wróciło do normy na szczęście. Dostałam tylko na wypisie w uwagach że mam się skonsultować z neurologiem jak skończę sterydoterapie. Tak zrobiłam i wtedy po pół roku dopiero od zapalenia nerwu miałam pierwszy w życiu rezonans..poszlam z wynikiem ale lekarz stwierdził że to że są zmiany to nic bo nie mam objawów więc musimy czekac aż się pojawią.. Teraz jak o tym myślę z perspektywy czasu jak było rok temu to żałuję że trafiłam na tak złego lekarza który nie zrobił nic w moim kierunku.. I posłuchalam,, czekałam obserwowałam, nie działo się nic aż do teraz. Ale postanowiłam nie wracać do tego lekarza tylko znaleźć fachowca który się w tym kierunku specjalizuje i tak też trafiłam na mojego obecnego lekarza i jestem zadowolona bo wszystko wytłumaczył i podszedł poważnie do tematu. Żałuję tylko że nie poznałam takiego dobrego lekarza rok temu, bo kto wie może byłabym teraz w trakcie leczenia.. No ale nic,czasu nie cofne. Pozostaje mi czekać i wierzyć że uda mi się dostać do programu.
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Już Ci to chyba pisałam, zadzwoń do nich i zapytaj po prostu, jak się sprawy mają, może zlecą Ci jeszcze jakieś dodatkowe badania.
|