Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trochę o ccsvi i diecie
#1
A Wy co o tym sadzicie?

http://dorodnepomidory.bloog.pl/id,33355...aid=617056
Odpowiedz
#2
Hmmm, bardzo ciekawy link.
Na temat diety nic nie powiem, bo sie nie znam. Ale na temat CCSVI troszkę słyszałem. Podobno jakiś czas temu w Polsce wykonano pierwsze zabiegi tego typu.
https://www.youtube.com/watch?v=C4Rmb36VVg0 To jest link do takiego filmiku na ten temat. Z ciekawostek powiem tylko tyle, że odnoszę wrażenie, że wokół tego tematu panuje jakaś omerta wśród lekarzy. Na samo wspomnienie o obiegu krwi w głowie sztywnieją. A pytałem o to w nieco innej sprawie. Jedyna osobą, która szczerze, normalnie porozmawiała ze mną na ten temat był pewien stary doktor, zresztą nie zajmujący się SM. Jestem ciekawy opinii innych na ten temat.
Odpowiedz
#3
Moim zdaniem może to być jedna z przyczyn SM dlatego jednym pomaga a innym nie. Nie każdy z SM ma niedrożne żyły. Ja nigdy tego nie badałam i z chęcią bym to  sprawdziła.
Odpowiedz
#4
No właśnie, też bym to chętnie sprawdził. Nawet z czystej ciekawości. Chyba trzeba się będzie postarać o USG Dopplerowskie?
Odpowiedz
#5
(17-05-2016, 16:28)le Fer napisał(a): No właśnie, też bym to chętnie sprawdził. Nawet z czystej ciekawości. Chyba trzeba się będzie postarać o USG Dopplerowskie?

Tak chyba to badanie wykrywa niedrożność żył. Skierowanie chyba musi być od neurologa?
Odpowiedz
#6
Tak. Może uda mi się takie skierowanie dostać w końcu miesiąca. Chociaż chyba szybciej będzie to zrobić za opłatą.
Odpowiedz
#7
Ja miałam USG dopplerowskie tętnic szyjnych kilka miesięcy po zdiagnozowaniu SM. Żaden neurolog nie wspomniał o takim badaniu, zaproponował je (prywatnie) kardiolog przy okazji innych badań związanych z układem krążenia. U mnie nie ma żadnych zwężeń czy innych nieprawidłowości, które mogły by być podstawą do CCSVI.

Wydaje mi się, że to, co napisała Joanna może być prawdą - może nie być jednej przyczyny stwardnienia rozsianego. Albo to po prostu zbiór chorób, które zostały "spakowane" do jednego worka o nazwie SM. Dopóki lekarze/naukowcy nie dojdą jednoznacznie do tego skąd się bierze SM, na wszelki wypadek, może warto rozważyć badanie tętnic. Uśmiech
Odpowiedz
#8
A ja idę na Dopplera za tydzień. Szybko załatwione i co ciekawie, będzie kosztować niecałe 70 złotych. Aż jestem ciekawy wyniku.
Odpowiedz
#9
(18-05-2016, 23:19)le Fer napisał(a): A ja idę na Dopplera za tydzień. Szybko załatwione i co ciekawie, będzie kosztować niecałe 70 złotych. Aż jestem ciekawy wyniku.


Koniecznie daj znać, gdy będziesz już miał wynik Uśmiech Trzymam kciuki!
Odpowiedz
#10
Nie wiem, czy będzie sie czym chwalić :Uśmiech Ale, tak,  zdam relację. Dwa dni później mam spotkanie z nowym (dla mnie) neurologiem, zobaczymy, co powie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości