Dzięki za odpowiedź! Kurde, czyli teraz już nic nie jesteśmy w stanie zrobić...!? leków raczej nie odstawimy, tylko po to, by wykonać badanie... Mi myśl o boreliozie nie daje spokoju, bo do 2012 roku wszystko było chyba ok, potem w lecie 4 kleszcze i za 3 miesiące pierwszy rzut... w sumie to nawet nie wiem czy neuroborelioza mogłaby rozwinąć się tak szybko... ehhhh ;/