Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nadchodzą Święta
#31
Każda potwora znajdzie swojego adoratora Oczko ja myślę że jesteś po prostu zgorzkniały właśnie dlatego, że nie wychodzisz do ludzi. Na pewno są kobiety na świecie które pragną tylko rozmów, aby je wysłuchać i nie musi być niewiadomo czego. W pewnym wieku docenia się te drobne rzeczy, gesty, nawet chwile ciszy wspólnie. A chorobą no i co z tego ? Każdy ma coś w pakiecie i najlepsze właśnie kiedy ludzie pokazują innym że mimo to da się. Są ludzie w 100% zdrowi a marudzą i mówią że się nie da. Może to głupie ale próbowałeś portali randkowych ? Znam dwie dziewczyny chorujące na SMA ale dużo można się od nich nauczyć przede wszystkim zarażają pozytywną energią. Też poznały swoich partnerów przez internet. Najważniejsze jest wg mnie być szczerym od początku i tyle. Myślę że każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego tylko trzeba dać się odkryć drugiemu człowiekowi , dopuścić kogoś do siebie
Odpowiedz
#32
Nie próbowałem portali randkowych. Ja bym tam nie odważył się do nikogo napisać i bałbym się, że jakaś kobieta napisze do mnie. Tak już mam. Dodam, że przyjaciół też nie mam. Ot taki dziwny dziwak jestem. Podejrzewam, że najpierw musiałbym spędzić sporo czasu z jakimś psychoterapeutą, ale na to nie mam ani czasu ani środków. Przyzwyczaiłem się też do tego, że jest jak jest i lepiej nie będzie.
Ale generalnie, to chyba temat nie o tym.  Uśmiech
Odpowiedz
#33
(16-12-2021, 00:55)fruu napisał(a): No dobra, przekonałyście mnie, żebym umył te okna. W sumie jak tego nie zrobię, to samo się przecież nie zrobi. W końcu nie będzie wstydu robić przez szybę zdjęć ponurości za oknem. Do niedawna mycie okien i sprzątanie było moim wkładem na święta. No i jeszcze choinka. Choć samo przybranie spadało już od kilku lat na dzieci... No dobra, to w tym roku okna też umyję, potem przetrę szmatką meble. Zamiotę podłogę i strzepię z obrusu nieistniejący pyłek. Choinka będzie stała w rogu. Inaczej jak co roku, bo tym razem będzie mała. Tylko skąd ja wezmę takie małe bombki i mini żaróweczki? Może coś zrobię samemu? Bo wiecie, na święta, znaczy się na samą wigilię pojadę do mojej dziewczyny, ale wcześniej dzieci przyjadą kawy się ze mną napić. A może herbaty? Na wszelki wypadek zrobię i kompot. No wiecie, zupa truskawkowa zawsze była u mnie w wigilię. Mój student ją lubi, a tego dnia ma też urodziny. Będzie mu miło zapewne. Znowu będzie żartował. On to potrafi jak mało kto. No... a potem dzieci pojadą. I znowu będą puste i białe te ściany. A ja, parafrazując trochę Tuwima, "usiądę jak Bóg zdarzy, zrywając kartki z kalendarzy"...
Fruu, jesteś super, uwielbiam Twój sposób pisania i podejścia do rzeczywistości . Ale jeżeli rzeczywiście przekonałam Cię do wymycia okien to... Anioł
Na małej choince proponuję zawiesić ogromniaste bombki Oczko Duży uśmiech ...No i ta zupa truskawkowa - rozwaliła mnie... Duży uśmiech
--------------------------------------------------------------------------------------------
Akinom, wiem, że kiedyś było inaczej, może lepiej...może nie...ale święta to święta, może choć trochę uda Ci się zapomnieć o problemach, czego życzę z całego serca Serce
---------------------------------------------------------------------------------------------
E-smka - super podejście, u mnie podobnie...nic na siłę, mam w planach pieczenie pasztetu., bo synowie by mi nie darowali, gdyby go nie było, obowiązkowo sernik i ćwikła. Spróbuję zrobić karpia faszerowanego w sosie cebulowym z rodzynkami/mój tato jest mistrzem/. Ale 250 uszek już mam i po 50 pierogów ruskich i z kapustą. 
--------------------------------------------------------------------------------------------
Lusia, no to życzę Ci, żeby właśnie te święta należały do szczęśliwych. Moim wspomagaczem-pocieszaczem jest mój Pan Mąż - jak powie, że wszystko będzie dobrze to mi wystarczy. Duży uśmiech
-------------------------------------------------------------------------------------------
Bubka gratuluję prezentu Duży uśmiech
-------------------------------------------------------------------------------------------
Tosia doskonale Cię rozumiem, czasami mi się marzy wyjazd daleko od zgiełku świątecznego, ale rodziców mamy mocno starszych i człowiek wtedy myśli inaczej.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Lusia - nie rozumiem tego określenia "święta są przereklamowane" - przecież to nasza tradycja, zawsze tak było i będzie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Marcin, czytam Twoje posty i smutno mi się robi. Jesteś fajnym chłopakiem, jeździsz na motorze Uśmiech . Nie przyzwyczajaj się do czegoś co nie jest dla Ciebie dobre. Może i jesteś dziwak, ale dziwak tajemniczy. Spróbuj odnaleźć w sobie coś co sprawi, że inaczej spojrzysz na świat i ludzi. Nikt nie powinien być sam, nawet z wyboru. I nie wykręcaj się chorobą, ona nie powinna być przyczyną Twojej samotności. Otwórz się na ludzi, szczególnie polecam braci motocyklowych. Duży uśmiech
-------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo się cieszę, że tylu z Was napisało, czasami śmiesznie, czasami gorzko...Ale to jednak święta... Duży uśmiech
Odpowiedz
#34
a u mnie pelen luzz,
sa moi rodzice i oni ogarniaja wszystko, nawet tato choinke ubral,
ja troche posprzatalam,ale nic na sile, przeciez jak nie umyje jednego okna,
to swieta i tak sie odbedaOczko
Odpowiedz
#35
Kochana Yasmino myślę że wprowadzasz taka piękna tęczę w to forum Uśmiech Duży uśmiech jak coś napiszesz aż milo się czyta! Zarazasz tym swoim optymizmem Oczko szkoda że nie mam takiej mamusi co by robiła coś dla mnie.. bo lubię.. z miłości... Eh. Ale będę brać przykład z Ciebie. Dla moich dzieci oczywiście cos na słodko ale oni to najwięcej uciechy mają na dworze po za domem dlatego piszę właśnie że świętą przereklamowane czyt. Za dużo reklam, zrobiło się mocno Handlowo. Do większych sklepów od kilku dni boje się wejść. Co tam się dzieje ?! Mam wrażenie że Ci ludzie oszaleli a to tylko 3 dni w roku żeby usiąść z rodziną przy stole ... Wiem wiem prezenty też kupiłam choć co niektórym nawet nie wymyślam już nic tylko stwierdzam że kasa będzie najlepszym rozwiązaniem zamiast nietrafionego czegoś. MarcinS właśnie widziałam że chyba nawet jakaś kobieta odzywała się pod Twoim postem że chyba w tym samym dniu byliście włączani do programu i w tym samym miejscu więc zwróciła na Ciebie uwagę Oczko więcej wiary w siebie! Mój mąż czasem mnie bluzga jak za dużo marudzę, smece mowi mi wtedy czy myślę że ktoś mnie zechce jeszcze Uśmiech Duży uśmiech wtedy oczywiście schodzę na ziemię i myślę sobie że ma rację choć dziś o dziwo zaczepił mnie jakiś pan i dziwne bo aż zaczął podrywać w dziwnych okolicznościach, ja myślę że trzeba mieć czasem po prostu oczy otwarte. Potem mój mąż dzwonił do mnie zmartwiony że długo mnie nie ma więc się zasmialam że może jednak tak źle nie ma jeszcze. Na to mój lubu wybuchł śmiechem że ja dla obcych to bardzo jestem na luzie zawsze nie to co w domu Oczko eh no. Ale chyba trzeba brać to życie tak właśnie lżej. Śmiejmy się więcej, to najlepsze lekarstwo na całe zło
Odpowiedz
#36
Brawo e-semka. Masz 100%racji. Tylko czasem się nie da tak jakbym tego chciała. Ja to bym chętnie gdzieś pojechała (najlepiej nad morze), ale reszta rodziny to by mnie zjadła hahaha. Oni są bardzo konserwatywni, jeżeli chodzi o zachowanie tradycji i nasiadowki w rodzinnym gronie. I tak postanowiłam, że w drugi dzień świąt mam wszystko gdzieś i czy to się komu podoba czy nie nikogo nie zapraszamy tylko mam w planach Książ. Dawno tam w zimie nie byliśmy.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#37
Akinom to jest właśnie życie w rodzinie. Wymaga kompromisów . Ja też nie lubię siedzenia na d... I jedzenia. Mogłoby tego nie być wcale. Ale taka to nasza trochę polska tradycja "kto da więcej" Duży uśmiech !! Ja też zamierzam gdzieś pojechać w te święta, wiem że chociaż u dzieci będę miała głos poparcia a u reszty rodziny... No coz. Widzę że im człowiek się mniej wychyla tym lepiej Oczko
Odpowiedz
#38
To się zgadza, ale ja to taka trochę rogata dusza jestem i jak tylko pogoda pozwoli to postawie na swoim. Juz i tak za dużo czasu straciłam. Tylko z tata w każde święta chodziliśmy na Ślężę. On też z tych, co nie lubią siedzieć. Teraz nie ma z kim iść, niestety to już nie moja bajka, a szkoda.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#39
No to dostaliśmy super ekstra prezent na święta. Szlak trafił skrzynie biegów w samochodzie. Nic lepszego nie mogło się przytrafić. Normalnie żyć nie umierać.

I oczywiście mój Książ poszedł się ...
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#40
(20-12-2021, 23:11)Lusia98 napisał(a): Kochana Yasmino myślę że wprowadzasz taka piękna tęczę w to forum Uśmiech Duży uśmiech jak coś napiszesz aż milo się czyta! Zarazasz tym swoim optymizmem Oczko szkoda że nie mam takiej mamusi co by robiła coś dla mnie.. bo lubię.. z miłości... Eh. Ale będę brać przykład z Ciebie. Dla moich dzieci oczywiście cos na słodko ale oni to najwięcej uciechy mają na dworze po za domem dlatego piszę właśnie że świętą przereklamowane czyt. Za dużo reklam, zrobiło się mocno Handlowo. Do większych sklepów od kilku dni boje się wejść. Co tam się dzieje ?! Mam wrażenie że Ci ludzie oszaleli a to tylko 3 dni w roku żeby usiąść z rodziną przy stole ... Wiem wiem prezenty też kupiłam choć co niektórym nawet nie wymyślam już nic tylko stwierdzam że kasa będzie najlepszym rozwiązaniem zamiast nietrafionego czegoś. MarcinS właśnie widziałam że chyba nawet jakaś kobieta odzywała się pod Twoim postem że chyba w tym samym dniu byliście włączani do programu i w tym samym miejscu więc zwróciła na Ciebie uwagę Oczko więcej wiary w siebie! Mój mąż czasem mnie bluzga jak za dużo marudzę, smece mowi mi wtedy czy myślę że ktoś mnie zechce jeszcze Uśmiech Duży uśmiech wtedy oczywiście schodzę na ziemię i myślę sobie że ma rację choć dziś o dziwo zaczepił mnie jakiś pan i dziwne bo aż zaczął podrywać w dziwnych okolicznościach, ja myślę że trzeba mieć czasem po prostu oczy otwarte. Potem mój mąż dzwonił do mnie zmartwiony że długo mnie nie ma więc się zasmialam że może jednak tak źle nie ma jeszcze. Na to mój lubu wybuchł śmiechem że ja dla obcych to bardzo jestem na luzie zawsze nie to co w domu Oczko eh no. Ale chyba trzeba brać to życie tak właśnie lżej. Śmiejmy się więcej, to najlepsze lekarstwo na całe zło
Lusiu, bardzo dziękuję za miłe słowa, aż się zaczerwieniłam...a może to od wina... Oczko 
To prawda, jestem optymistką, nie wiem dlaczego, bo nie miałam łatwego dzieciństwa i młodości, a może właśnie dlatego...
Pewnie mogłabym być Twoją mamą... Duży uśmiech
Masz rację, serwują nam w TV nachalne reklamy, że wszystko na święta musi być super. Myślę wtedy o ludziach bezdomnych i tych, których nie stać nawet na choinkę.
I zawsze powtarzam, że uśmiech czyni cuda. 
---------------------------------------------------------------------------
E-smka - jak ja bym chciała spędzić święta tak jak chcę...ech...
Nie lubię tych pielgrzymek od jednych do drugich, siedzenia przy stole i jedzenia. Już dawno z tym skończyłam, jeszcze jak dzieciaczki były małe to co innego, to była radocha dla nich odwiedzić babcie, ale teraz muszę mieć czas na odpoczynek i robienia co mi się chce.
-------------------------------------------------------------------------
Akinom, no strasznie Ci współczuję z powodu samochodu, taki pech. W Książu byłam w tym roku, wyprawiliśmy się na motorze, ale w zimie jeszcze nie byłam.
---------------------------------------------------------------------------
Właśnie wpakowałam pasztet do piekarnika... Nie wiem skąd znalazłam jeszcze na to siły, po nalepieniu stu milionów pierogów i uszek i zorganizowaniu cateringu wigilijnego dla przynajmniej 400 osób... 
-----------------------------------------------------------------------------
Kochani, jutro Wigilia, nasze polskie Święta, czas spokoju, kolęd, zamyśleń, radosnych pokrzykiwań dzieciaczków i oczekiwania aż nasze zwierzątka coś powiedzą... 
Życzę Wam radości, dobrego samopoczucia, optymistycznego spojrzenia w przyszłość na przekór naszej dolegliwości i tego co się dzieje na świecie i u nas, wiary w lepsze jutro... Dbajcie o siebie i nie przestawajcie się uśmiechać. 

[Obrazek: 9.gif]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości