Umowilam sie na rezonans glowy we wtorek.
Jestem pewna, ze to SM, mam za duzo dziwnych objawow. Nie mam jeszcze diagnozy, ale staram sie juz przyzwyczaic do tej mysli.
Pamietam, ze kilka lat temu mialam dretwienia twarzy i jezyka. Zrobilam wszystkie badania i rezonans glowy,ale wszystko bylo ok.Po badaniach wszytko przeszlo w minucie, te objawy byly zapewne zwiazane ze stresem.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze balam sie tej choroby, nie wiem skad sie to wzielo.
Myslalam, ze po 40 roku zycia jestem bezpieczna. Podobno to choroba mlodych ludzi.
Co do moich objwow, to jezyk mam caly bialy i suchy, to nie dretwienie lecz uczucie suchego jezyka tylko po jednej stronie.Moze to wynika ze stresu.Biore rowniez Xanax codziennie.
Co do nog, boli mnie cale prawe biodro, jakby cos blokowalo, automatycznie cala noga jest taka dziwna i jakbym maila cos w posladku. Chodze na niej normalnie,biegam i wychodze po schodach ale mam takie uczucie sciskania w niej i ociezalosci.
Rece mam silne jak wczesniej, ale lewa reka wydaje sie ciesza. Bola mnie lokcie i palce dretwieja (jakby skurcze) przy pisaniu na klawiaturze.
Te objawy czasem przechodza w ciagu dnia i znowu sie pojawiaja. Objawy nog znikaja gdy wychodze z domu i duzo chodze.
Fizjoterapeucie udalo sie juz wmniejszyc ten ciezar lewej reki. Rezonans potwierdzil dyskoaptie w odcinku szyjnym.
Cala "chodze" w srodku" i jestem cala spieta
Njgorzej jest w nocy, dziwne rzeczy mi si dzieja, cale jestem roztrzesiona, wybudzam sie w stresie i czuje sie taka ciezka.
Te objawy trwaja prawie 3 tygodnie i zaczely sie po wysilku fizycznym podczas przeprowadzki. Codziennie sie budze i mma nadzieje ze bedzie lepiej, ale od samego rana panika i stres.
Boje sie, ze to nigdy nie przejdzie i nie odzyskam formy
Czy te objawy przypominaja wasze? Ile trwaja takie rzuty? czy po lekach na SM moze wszystko wrocic do normy?
Przepraszam, ze tak przynudzam i powtarzam ciagle to samo,ale czuje sie bezsilna,ten stres jest nie do opanowania. Jeszcze 3 tygonie temu bylma pelna zycia i sprawna,a teraz czuje sie jak wrak.