Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Choroby które podszywają się pod SM
#1
W innym wątku pisałam, że jestem w trakcie diagnozy, idę niedługo do szpitala na badania w kierunku stwardnienia rozsianego. Z racji tego, że jestem bardzo ciekawska nurtuje mnie to, czy są jakieś inne choroby które mogą przypominać SM. Będę wdzięczna za pomoc.
Odpowiedz
#2
(14-04-2016, 23:05)daria86 napisał(a): czy są jakieś inne choroby które mogą przypominać SM. 

 Tak, np. borelioza może dawać podobne objawy, ale wg mnie nie jest to "poszywanie się pod SM" .
Odpowiedz
#3
Stwardnienie rozsiane jest - samo w sobie - bardzo zróżnicowane. U poszczególnych pacjentów może dawać zupełnie inne objawy. To na ich podstawie - lekarze robią badania pod kątem potwierdzenia bądź wykluczenia innych chorób.
Podam Ci konkretny przykład. U mnie SM zaczęło się dość gwałtownie, m.in. od zaburzeń mowy. Gdy trafiłam na oddział ratunkowy w szpitalu - lekarz podejrzewał, że to udar albo guz mózgu. O stwardnieniu rozsianym nie padło wówczas ani pół słowa. Lekarze musieli w pierwszej kolejności wykluczyć choroby w danym momencie najgroźniejsze dla zdrowia/życia, a dające takie objawy jak moje. Dopiero kolejne badania doprowadziły ich do właściwej diagnozy.
Jeśli natomiast pacjent trafi do lekarza z objawami pozagałkowego zapaleniem nerwu wzrokowego - nikt raczej (choć pewnie są jakieś wyjątki - ale to pole dla neurologów Oczko ) nie będzie podejrzewał udaru.
A przecież różnych innych objawów stwardnienia rozsianego są dziesiątki - problemy z równowaga, osłabienie kończyn, niedowład, zaburzenia czucia... Więc i chorób branych pod uwagę może być naprawdę mnóstwo.

Jeśli chodzi o konkretne przykłady - w zależności od objawów, na różnych etapach diagnostyki, mogą być brane pod uwagę np.: neurosarkoidoza, niedobory witaminy B12, toczeń rumieniowaty układowy (SLE), stwardnienie zanikowe boczne (SLA), zespół Sjörgena czy tokoplazmoza. A to tylko ułamek całości.

Takimi najbardziej "standardowymi" chorobami, pod kątem których bada się chorych z podejrzeniem SM jest wspomniana przez mral borelioza. Badanie robi się najczęściej z płynu mózgowo- rdzeniowego pobranego podczas punkcji. Z płynu mózgowo rdzeniowego często robi się też badanie pod kątem kiły układu nerwowego.

Jeśli mogę coś Ci doradzić - nie próbuj na własną rękę studiować internetu pod kątem objawów i tego "co mi może być". Sama wspomniałaś, że idziesz na diagnostykę do szpitala. Tam najlepiej dojdą do tego, co Ci dolega. A próbując szukać diagnozy w Google - można tylko niepotrzebnie się denerwować. A stres szkodzi nawet zdrowym Uśmiech
Odpowiedz
#4
Dokładnie, zgadzam się z Moniką. Poczekaj na razie aż będziesz miała komplet badań. Lekarze wiedzą co robią. Wykluczą najpierw najgorsze a potem będą dalej szukać. Przygotuj się też na to, że nie zawsze od ręki ma się diagnozę. Tak było ze mną. U mnie najpierw było podejrzenie i dalsza obserwacja, a dopiero po roku diagnoza. Może bym ją miała od razu jakbym miała prążki w płynie mózgowo rdzeniowym. A ja ich nie miałam i nie mogli mi potwierdzić diagnozy dlatego byłam dalej obserwowana i miałam się zgłaszać jakby coś się działo. Lekarze wykluczyli mi inne choroby nawet miałam jeszcze raz robioną punkcję, która dalej nic nie wniosła. Niestety diagnoza się potwierdziła, ale przynajmniej zdążyłam się do niej psychicznie przygotować. Także uzbrój się w cierpliwość. Daj znać jak już coś będziesz wiedziała. Trzymam kciuki za dobre wieści.

Wrzucam Ci linka o chorobach imitujących SM, może Cię zaciekawi
www.stwardnienierozsiane.net/2015/10/30/rozpoznanie-sm-10-chorob-o-podobnych-objawach/
Odpowiedz
#5
Dziękuję Wam za tyle informacji Uśmiech, wiem, że tu diagnozy nie znajdę i nie ma się co nakręcać ale chyba każdy zanim dostał diagnozę szukał i chciał wiedzieć co mu jest. Teraz przynajmniej wiem, że nie tylko SM powoduje takie objawy. W innym wątku pisałam, że termin przyjęcia do szpitala zbliża się wielkimi krokami. W maju już będę wiedzieć coś więcej.
Odpowiedz
#6
Z tego, co wiem - to jeszcze zespół Devica jest bardzo podobny do stwardnienia rozsianego.
Jak leżałam w szpitalu podczas pierwszego rzutu to leżała ze mną dziewczyna, której powiedzieli, że prawdopodobnie ma SM. A po 2 czy 3 dniach okazało się, że to jednak choroba Devica.
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...  Uśmiech
Odpowiedz
#7
Dzięki jazzowa za info. Trzymajcie za mnie kciuki. Idę do szpitala pod koniec maja. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości