Cześć!

[mufa]

Mi każdy powtarzal że przecież jestem zdrowa, więc o co mi w ogóle chodzi. Teraz każdy przeszedł z tym do porządku dziennego i jest ok.

I witaj wśród nas przezzyciezsm

[przezzyciezsm]

Hej wszystkim! Dziękuję za tak liczne odpowiedzi w moim wątku Dzisiaj skonsultowałam się z innymi lekarzami i sytuacja wygląda następująco:
1. Póki co moja diagnoza została tymczasowo odwołana. Lekarze, z którymi dziś rozmawiałam powiedzieli, że nie można postawić diagnozy na podstawie tylko wyniku MRI. Powiedzieli tez, że muszę wybrać sobie dogodny termin i zapisać się na kilkudniowy pobyt w szpitalu Potrzebuję więcej badań, m.in. borelioza (będę się starać o badanie z krwi, nie chcę punkcji ), poziom witaminy B12, możliwe, że coś jeszcze tylko teraz mi wyleciało z głowy.
2. Na podstawie badań zostanie też dopasowany najlepszy sposób leczenia, o ile diagnoza zostanie potwierdzona. Po nowym roku w tym ośrodku startują jakieś programy leczenia z NFZ

To by chyba było na tyle. Z leczenia u poprzedniej lekarki będę raczej rezygnować. Więcej dowiedziałam się dziś przez 5-10 min w szpitalu, niż przez godzinę w jej gabinecie.

[hela]

Fajnie że na podstawie Twoich badań mogą powiedzieć że to niekoniecznie sm, tylko twierdzą że potrzebujesz więcej diagnostyki, a o tamtej lekarce zapomnij już widziałam przypadek sm który w końcu mądrzejszy lekarz podważył i zaczął szukać prawdziwej przyczyny dolegliwości No i w razie potwierdzenia diagnozy zaproponują Ci normalne leczenie, a nie coś co nawet nazwy nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bubka]

Też zazdroszczę. Trafilam z wynikiem rezonansu do lekarki która nawet nie obejrzala zdj, powiedziała że musi potwierdzic to co zakładała i że skieruje mnie do poradni. Adres mam sobie znaleźć w internecie. Nic więcej. Kolejny lekarz obejrzał zdj zawołał mnie na swoją stronę i pokazał gdzie sa te ogniska. Stwierdził, że i tak dobrze wygladam jak na tyle ognisk. A w poradni też poszło dosyć szybko. Historia, badanie wpisanie do programu. Koniec. Nastepnym razem jak pójdę to wezmę ze soba zeszyt z zapiskami o co chce zapytać. Nie wyjde jak mi nie odpowiedzą.

[belanna]

Obawiam się, że bez punkcji się nie obędzie, zwłaszcza że wyniki rezonansu są niejednoznaczne. Nawet nie jestem pewna, czy do programu można zostać przyjętym bez wyników płynu m.-r., które ostatecznie potwierdzają diagnozę.
Ja boreliozę miałam sprawdzaną i z płynu, i z krwi. Punkcja nie bolała bardziej niż pobieranie krwi, leżałam dobę, wypoczęłam sobie i wyszłam ze szpitala po dobie na własne życzenie. Może u Ciebie też będzie tak lajtowo .

[Bubka]

Oj ja punkcje źle wspominam. Bolało i to strasznie. Mam nadzieje że teraz bedzie lepiej.

[Joanna]

U mnie też punkcja była bardzo nieprzyjemna w obu przypadkach bo miałam 2 razy. U mnie prążków  nie znaleźli a i tak mam diagnozę, jestem po prostu w tej niewielkiej liczbie osób, które akurat ich  nie mają.  Na forum jest więcej takich osób jak ja.  
Punkcja niestety jest potrzebna kiedy inne wyniki nie są jednoznaczne, pozwala też wykluczyć inne choroby dające podobne objawy. Także na Twoim miejscu bym ją zrobiła. Ja pomimo, że bardzo źle wspominam to i tak bym się zdecydowała. Warto miec pewność co do diagnozy. Trzymam kciuki.

[przezzyciezsm]

Dzięki za odpowiedzi. Jakie jeszcze choroby poza boreliozą może wykazać taka punkcja?

[Bubka]

W piatek ide do szpitala. Mam nadzieję, że wszystko pojdzie szybko i gładko.

[przezzyciezsm]

W piatek ide do szpitala. Mam nadzieję, że wszystko pojdzie szybko i gładko.

Trzymaj się!