28-09-2019, 21:07
Ja myślałam podobnie, dlatego nie chciałam brać udziału w spotkaniach, podobno w moim mieście coś takiego funkcjonuje. Nie biorę też ulotek ze szpitala jak mi dają, staram się nie myśleć.
Tutaj na szczęście jest wiele pozytywnych osób i wolę tutaj pogadać, albo coś się poradzić.
Najważniejsze że już masz trafioną diagnozę, lepiej nie wracać do przeszłości i gdybać co by było
Tutaj na szczęście jest wiele pozytywnych osób i wolę tutaj pogadać, albo coś się poradzić.
Najważniejsze że już masz trafioną diagnozę, lepiej nie wracać do przeszłości i gdybać co by było