13-05-2016, 00:27
Cześć! Mam na imię Kuba, zachorowałem szybko (niecałe 17 lat), ale intensywnie. SM daje mi popalić, czasem mam dość, czasem się boję. Ale generalnie walczę. Teraz mam prawie 24 lata. Choroba opóźniła mi studia, więc teraz na tym najbardziej się skupiam. Ten etap chcę mieć w końcu za sobą. Poza tym pracuję, mam dziewczynę, wspólne plany. Prawdopodobnie czeka mnie zmiana leków na Tysabri (albo Gilenya, ale to mniej prawdopobnie).