Dieta w SM

[reni]

Ryb jem sporo, staram się stosować dietę śródziemnomorską. Ale ciągle mam nadzieję trafić na jakiegoś mądrego i najlepiej sprawdzonego dietetyka, która ma doświadczenie z łagodzeniem (bo leczenie to chyba za dużo powiedziane) stwardnienia rozsianego dietą. Albo ogólnie - chorób autoimmunologicznych. Do tej pory nie znalazłam takiej osoby. Gdyby ktoś miał kogoś takiego, to bardzo proszę o informacje.
O orzechach brazylijskich nie słyszałam, ale już poczytałam w internecie i koniecznie kupię. Dziękuję, Blanka!

[Blanka]

Proszę bardzo ja nadal nie jem słodyczy (już chyba 2 tygodnie!!!!!!), raz tylko zjadłam urodzinowe ciasto koleżanki. Staram się jeść w miarę zdrowo. Pozdrawiam

[mufa]

Ja jestem na diecie Paleo już jakiś czas. Teraz tylko zmodyfikowałam ilość jajek i mięsa czerwone.
Nie jem glutenu i laktozy. Z tym że to już jakiś czas przed diagnozą

[reni]

O laktozie (generalnie - nabiale) i glutenie już wiele razy słyszałam, że nie powinny być w diecie osób z chorobami autoimmunologicznymi. Jak się czujesz eliminując te składniki z diety? Widzisz jakąś poprawę samopoczucia?

[mufa]

Ja widzę bardzo dużą poprawę po tym jak nie jem glutenu i laktozy. Nie wiem jaki to ma związek z SM bo ja już od dawna na diecie a diagnoza świeża

[Blanka]

Mufa a czy przygotowanie posiłków paleo jest czasochłonne ? co wolno jeść a czego bezwzględnie nie jeść. Mnie w dietach przeraża czasochłonność i zdobywanie składników, gotowanie dla siebie i dla rodziny...ale ciekawi mnie ta dieta

[mufa]

PALEO dla mnie bomba, nie robię wymyślnych dań bo przecież to dieta pierwotnych. Jedyne co teraz ograniczam to jajka bo wcześniej to 6 dziennie jadalam.
Jak nie zapomnę to jutro wrzucę co wolno a czego nie

[Blanka]

OK dzięki. Chętnie spróbuję. Lubie się katować dietami, haha

[mufa]

Uwierz mi że to nie jest katowanie. Wcześniej jeszcze przed diagnozą co chwilę jadłam jajecznice z boczkiem na m, mniam. Teraz jest gorzej ale daje rade

[Blanka]

długo jesteś na tej diecie?