Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień dobry!
#11
(04-09-2019, 14:59)Kaczucha napisał(a): A czy te szumy wiazaly sie u Ciebie z gorszym slyszeniem?sorki, ze tak dopytuje ale tez sie zastanawiam czy to u mnie byly jakies pierwsze objawy tylko nikt nie zwrocil na to uwagi.

Wręcz przeciwnie, na badaniach słuchu wyszło, ze mam wyjątkowo dobry słuch.
Odpowiedz
#12
To tak samo jak u mnie, słuch byl w normie. Rzuty uszne sa podobno niezwykle rzadkie ale kto wie, może jestesmy takimi "szczesciarzami".
Odpowiedz
#13
Witaj wrobel Uśmiech

Ja akurat miałam rzut uszny, zaczęło się od szumów, a skończyło na obustronnej głuchocie (przeszło po solu), co się podobno nie zdarza. Lekarze oglądali mnie wtedy z zadziwieniem jak jakiś nieznany dotąd nauce gatunek szkarłupnia.
Odpowiedz
#14
(04-09-2019, 20:52)belanna napisał(a): Witaj wrobel Uśmiech

Ja akurat miałam rzut uszny, zaczęło się od szumów, a skończyło na obustronnej głuchocie (przeszło po solu), co się podobno nie zdarza. Lekarze oglądali mnie wtedy z zadziwieniem jak jakiś nieznany dotąd nauce gatunek szkarłupnia.

Ja też miałam w 2017 nagłe pogorszenie słuchu typu odbiorczego, byłam na dexavene w szpitalu, nikt nawet nie zasugerował SM. Typowy rzut miałam w 2018 i jak pytałam czy ucho też ma coś wspólnego z SM, to 4 na 5 neurologów powiedziało, że nie, bo nie jest to typowa lokalizacja dla SM, po prostu przypadek, np. nagły wzrost ciśnienia itd.
Odpowiedz
#15
Witaj Wrobel. 
Ja właśnie zawsze się dziwię, że niby SM to choroba o tysiącach twarzy, ale uszy pod te tysiące się nie kwalifikują. 
Ja osobiście mam obustronny znaczny niedosłuch , który się pojawił mniej więcej w tym samym czasie co brak czucia w nodze, które zostało uznane za mój pierwszy rzut.
Ale niedosłuch według mojego neurologa nie należy do SM, tylko tak sobie obok się pojawił. A laryngolodzy nie potrafią wyjaśnić skąd i dlaczego to się wzięło

Acha, no i szumy też mam. Nieprzerwanie od 15 lat i wierz mi, że nie idzie się do nich na tyle przyzwyczaić, żeby ich nie zauważać,  a szkoda
Odpowiedz
#16
Moje szumy również konsultowałem przynajmniej z 3 czy 4 neurologami i żaden nie wskazał tu związku z SM-nawet po diagnozie. Każdy raczej sugerował depresje czy nerwice a mi daleko do takich stanów  Oczko
Generalnie moje szumy byłem w stanie wyłapać tylko w kompletnej ciszy, czyli przed snem. A teraz to już nie wiem czy to szumi czy to normalny efekt  Duży uśmiech
Odpowiedz
#17
Hej Uśmiech
Odpowiedz
#18
Witam Wszystkich ,mam na imie Goska ,mam 48 lat i od 2 miesiecy zdiagnozowane sm .
Dziwne ,bo to choroba mlodych ludzi , tak mi powiedziala neurlog.
Mam zaczac leczenie  tecfiderą juz kupilam , czekam tylko na pielegniarke przy ktorej mam wziasc pierwsza tabletke .
Pozdrawiam wszystkich
Odpowiedz
#19
Hej Uśmiech możesz założyć swój wątek w przedstaw się, chętnie poznamy Twoją historię
Ja słyszałam, że książkowo to zapalenie nerwu wzrokowego i 30l. ale od każdej reguły są wyjątki Oczko
Odpowiedz
#20
Cześć, dołączam się do prośby agicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości