Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mitoxantron
#11
Odświeżam wątek. Dzisiaj dostałem od neurologa propozycję leczenia mitoxantronem. Przypomnę, że choruję od 1995 r. (nerw wzrokowy), natomiast niepełnosprawność ruchowa to konsekwencja rzutu w 2008 r. Od 2010 r. biorę tecfiderę; od 2015 r. choroba wyraźnie przyspieszyła, stąd propozycja przejścia na mitoxantron. Dotychczasowe wypowiedzi osób biorących ten środek są różne. Ktoś się jeszcze wypowie?
Odpowiedz
#12
Też dostałam radę od neurologa żeby leczyć sie mitoxantronem. Tylko nie wiem gdzie i jak to załatwić ? Najchętniej poszłabym prywatnie do lekarza który się zajmuje tym w szpitalu tylko nie wiem do kogo. Jestem z Łodzi. Poproszę o namiary w Polsce bo w moim mieście nie ma leczenia mitoxantronem na nfz ? js65 gdzie dostałeś propozycję ?
Odpowiedz
#13
Jest tu ktoś jeszcze kto leczy się mito?
Odpowiedz
#14
Mi ostatnio lekarka tylko napomknela o tym. Że po tec,to jedyne wyjście. Zobaczymy, jak to będzie. Mam jeszcze trochę czasu. SM posuwa się u mnie szybciutko. Mam wrażenie że co chwilę jest gorzej.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#15
Mój mąż właśnie idzie na leczenie Mito w listopadzie. Brał już Betaferon i Gilenie. Chciała bym coś więcej wiedzieć o tym leczeniu jeśli ktoś jest w trakcie lub ma to już za sobą
Odpowiedz
#16
Belanna leczyła się mitoksantronem, napisz do niej wiadomość, na pewno pomoże Uśmiech
Odpowiedz
#17
(29-08-2019, 09:05)madzia_g86 napisał(a): Jest tu ktoś jeszcze kto leczy się mito?

Ja jestem. Moja opinia znajduje się na pierwszej stronie tego wątku. Ogólnie jestem zadowolona. A co chcesz jeszcze wiedzieć?
Odpowiedz
#18
(30-08-2019, 12:53)belanna napisał(a):
(29-08-2019, 09:05)madzia_g86 napisał(a): Jest tu ktoś jeszcze kto leczy się mito?

Ja jestem. Moja opinia znajduje się na pierwszej stronie tego wątku. Ogólnie jestem zadowolona. A co chcesz jeszcze wiedzieć?
Piszesz że leczylas się 6 lat,Pani doktor zaproponowała mojemu mężowi terapię na 2 lata.Jak to się odbywa,czy jeśli będzie poprawa to przedłużają leczenie. W  zasadzie  tak szybko zapadły decyzje,że nawet nie zdążyliśmy zapytać o to leczenie. Powiedz mi jak to wygląda,idzie się na 3 dni do szpitala i co ile są te kroplowki, co miesiąc czy rzadziej?
Odpowiedz
#19
Słuchajcie, czy to prawda, że lek jest nierefundowany czy to jakaś ściema? Czytałam, że dawka kosztuje 1500 zł. Trochę słabo.

To artykuł z 2015 roku. Mam nadzieję, że teraz się to zmieniło.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#20
Leczyłam się trochę ponad 2 lata, od jesieni 2010 do lutego 2013.
Leku nie można przyjmować dłużej niż 2 lata w życiu.
Kroplówki były co 3 miesiące. 3 dni w szpitalu (pierwszego Solu-Medrol, drugiego Mitoxantron, trzeciego do domu; nie wszędzie tak to wygląda).
Oczywiście nie płaciłam za ten lek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości