Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Borelioza /sm
#41
Czemu masz wpisane, że jesteś na leczeniu immunomodulującym ?
Odpowiedz
#42
(21-05-2021, 01:51)skrzat100 napisał(a): Czemu masz wpisane, że jesteś na leczeniu immunomodulującym ?
Bo leczyłem sm trcfidera.
Odpowiedz
#43
Patryk z tego co zrozumialam to przyjmowales tecfidere i jednoczesnie ziola liposomalne fitoterapeuty Jana Oruby?

Pytam tylko z ciekawosci mimo, ze wiem, ze tutaj mowisz o dwoch roznych chorobach (sm i borelioza).

Ja mam zdiagnozowane SM i biore oczywiscie leki immunomodulujace, ale takze wspieram leczenie specjalnymi mieszankami ziolowymi i wierze w to, ze ziola sa w stanie pomoc w zdrowieniu.
Odpowiedz
#44
Patryk mogę zapytać jak przebiega Twoje leczenie?



Mi również w boreliozie wyszedł wynik dodatni igm w western blocie. Objawy mam jak przy SM (zawroty głowy, bóle głowy, uczucie bycia na łódce).
Odpowiedz
#45
(04-12-2020, 14:32)Patryk112 napisał(a):
(04-12-2020, 11:27)Monika napisał(a):
(02-12-2020, 22:13)Patryk112 napisał(a): Po konsultacji z moim lekarzem od sm, stwierdził że nie uznają tych testów elispot 2 i jest to naciaganie na kase, i ze bolerioze juz mi wyleczono antybiotykiem który dostałem po szpitalu przez 3 tyg.
A lekarz od boleriozy stwierdził ze mam aktywną bolerioze, która mogła spowodować te wszystkie objawy i zmiany w mri, i najlepiej bylo by odstawic leki na sm i leczyc bolerioze.

I co teraz zrobić, czy to jest to i to, czy to bolerioza , czy sm? Już nie wiem komu ufać.

Borelioza w ostatnich latach zyskała dużą "sławę". Faktycznie to choroba, która może być dużym problemem, ale... łatwo ją rozróżnić od SM. Neurolodzy mający doświadczenie w diagnozowaniu stwardnienia rozsianego doskonale się na tym znają, w razie potrzeby posiłkują się pomocą zakaźników. Dlatego jako Fundacja wielokrotnie już ostrzegaliśmy przed tego typu sytuacjami. 
Nie powinno się rezygnować na własną rękę z leczenia SM. Jeśli nie ufasz swojemu neurologowi, poproś o drugą opinię innego specjalistę od SM. Jeśli dodatkowo chcesz się skonsultować się z zakaźnikiem - znajdź lekarza, który pracuje na oddziale zakaźnym w szpitalu i ma doświadczenie w leczeniu boreliozy. Natomiast naprawdę zalecamy ostrożność jeśli chodzi o leczenie wg ILADS. Znamy wiele osób, które straciły nie tylko pieniądze, ale i zdrowie (pogorszenie stanu neurologicznego oraz różne poważne powikłania po długotrwałej antybiotykoterapii).
Oby dwie choroby daja bardzo podobne objawy i można sie pomylić, no i nie wiem czy tak łatwo to odróżnić. Nie miałem robionej punkcji. Lekarz internista twierdzi ze to na pewno borelioza, ten lekarz uratował tez życie mojej znajomej ktora miala koinfekcje teraz czuje sie bardzo dobrze. Kojarzę tez fakt ze miałem tego kleszcza kilkanascie lat temu,którego jeszcze zle mi wyrwano i połowa zostala,pozniej czyszczono na pogotowiu ale zadnego antybiotyku nie brałem. Po tym fakcie mialem zapalenie stawow,pare lat później rumień guzowaty, pare lat pozniej zdretwiala mi cala reka (trzymalo miesiac). No i tak na prawde nie wiadomo co robić,  3 testy i kazdy jakos pozytywnie (elisa,wb,elispot),jedna strona mowi jedno, a druga drugie. Wiem że dostałem sie do dobrych lekarzy od SM ale każdy ma prawo sie pomylić.

Mam identyczna sytuacje, rowniez pamietam jak kilkanascie lat temu mialam 2 nimfy kleszczy, bardzo malutkie, jedna wyrwalam sama nie wiedzac co to takiego a z drugim kleszczem pojechalam na pogotowie, wyrwano mi go nieudolnie...reszte wygrzebywano mi igłą. Po kilku latach pamietam ze miałam straszne bole w kolanach. Na tyle ze zaczelam utykac...bole w koncu samoistnie przeszly. Oprócz tego swiad skory, pekanie naczynek na ciele..po kilku latach od zapalenia stawow zdretwiala mi lewa strona twarzy. W badaniu MRI oczywiscie zmiany demielinizacyjne...w szpitalu rozpoznali SM . Ale nie daje mi spokoju czy to moze nie neuroborelioza, lub SM plus borelioza. Bralam sterydy. Jeszcze co najmniej 3 tyg i bede robic testy LTT ktore rozwieja moje watpliwoci. W miedzyczasie wizyta w poradni leczenia SM i czekanie czy zakwalifikuja mnie do leczenia na NFZ czy tez nie.
Odpowiedz
#46
Ja tam syna zaszczepiłam akurat na to świństwo, córkę też zaszczepie jak tylko będzie to możliwe. Akurat ta szczepionka się sprawdza.
Odpowiedz
#47
Eh borelioza to okropna choroba, niestety, ale trzeba się szczepić na to świństwo

___________________________________________
Zamów tutaj ościeżnice w Krakowie
Odpowiedz
#48
na boreliozę nie ma szczepionki niestety ... jest tylko szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu
Odpowiedz
#49
Myślę że nie ma co się spierać, bo faktycznie tak jest że możesz mieć bolerioze wiele lat i nie wiedzieć o tym, badania rzeczywiście pokazują stare i niedawno przebyte zakażenia, miałam wszystko robione i jak chcesz to potem napiszę ci wyniki, które też potwierdzaja zupełnie inne prążki przy sm i przy boleriozie, a internet nie jest niezawodnym źródłem informacji i nie jedna osobe wprowadził w błąd  Oczko
Odpowiedz
#50
Im więcej czytam, tym bardziej się zastanawiam. mam świeży wynik testu Western Blott w kierunku boreliozy, a lekarka od chorób zakaznych, doświadczona i pracująca w klinice, po obejrzeniu wszystkich wyników odesłała mnie do neurologa... a neurolog wcześniej odesłał do zakaznika. Wszystkie wizyty prywatnie oczywiście. Mam lekkie obawy, że zamiast leczyć zakażenie będą mnie diagnozować pod kątem MS....

Ktoś zna dobrego neurologa w Lublinie?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości