Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
24-03-2021, 23:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-03-2021, 00:25 przez emkac.)
Witam wszystkich!
Zarejestrowałam się na tym forum ponieważ poszukuję informacji na temat leczenia braku wytrysku - czy da się to leczyć czy jest to problem nieodwracalny? Z mężem chcielibyśmy mieć dzieci a ten problem niestety nam to utrudnia.
Jeśli możecie mnie pokierować w tym temacie - będzie super!
Mam nadzieję, że zagoszczę tu na dłużej!
Pozdrawiam
Liczba postów: 470
Liczba wątków: 9
Dołączył: Wrz 2018
Reputacja:
15
Witaj,
proponowałbym wizytę u urologa.
Przy okazji, że się tak zapytam, jest brak wytrysku, czy też może dochodzi do spełnienia po stronie męża, ale nie ma wytrysku nasienia? Bo być może występuje tzw. wytrysk wsteczny, a wtedy z tego co się orientuję, jest szansa na wydzielenie nasienia z moczu (po podaniu środków na obniżenie jego kwasowości) i zapłodnienie domaciczne. Trochę kombinowania, ale jeśli pragnie się mieć dzieci to nie powinno być problemem.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
(25-03-2021, 19:07)fruu napisał(a): Witaj,
proponowałbym wizytę u urologa.
Przy okazji, że się tak zapytam, jest brak wytrysku, czy też może dochodzi do spełnienia po stronie męża, ale nie ma wytrysku nasienia? Bo być może występuje tzw. wytrysk wsteczny, a wtedy z tego co się orientuję, jest szansa na wydzielenie nasienia z moczu (po podaniu środków na obniżenie jego kwasowości) i zapłodnienie domaciczne. Trochę kombinowania, ale jeśli pragnie się mieć dzieci to nie powinno być problemem.
nie ma wytrysku, nie ma orgazmu. Trwa to już długo dlatego obawiam się, że nigdy nie będziemy mieć dzieci... Polecacie jakiegoś dobrego urologa czy może seksuologa (czytałam, że też do takiego specjalisty trzeba się udać), który może pomóc osobie z sm?
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Cze 2021
Reputacja:
0
(24-03-2021, 23:40)emkac napisał(a): Witam wszystkich!
Zarejestrowałam się na tym forum ponieważ poszukuję informacji na temat leczenia braku wytrysku - czy da się to leczyć czy jest to problem nieodwracalny? Z mężem chcielibyśmy mieć dzieci a ten problem niestety nam to utrudnia.
Jeśli możecie mnie pokierować w tym temacie - będzie super!
Mam nadzieję, że zagoszczę tu na dłużej!
Pozdrawiam Hej
Ja dowiedziałam się o sm właśnie gdy starałam się z mężem o dziecko. Wiem że to zabrzmi kiepsko ale tak naprawdę to fak że problem jest po stronie męża jest dobrą wiadomością. Jest wiele możliwości ale trzeba zacząć od urologa żeby wykluczył guzki które uniemożliwiają wydostanie się nasienia. Jeśli wcześniej twój mąż miał normalny wytrysk to prawdopodobnie nadla ma plemniki i można je tez uzyskać za pomocą punkcji co prawda wtedy zostaje metoda zapłodnienia inseminacja albo invitro ale to da szanse na ciążę. Są też leki poprawiające jakość nasienia gdyby się okazało po punkcji że parametry są słabe. Naprawdę jest wile metod co prawda nam się nie udało ale to ja mam sm anie mąż a do tego mam inne zaburzenia autoimmunologiczne jestem pewna że jak traficie na dobrego lekarza to wam pomoże. Jeszcze warto skonsultować czy leki które bierze mąż nie pływają na erekcję i libido może warto rozważyć zmianę leków
Liczba postów: 1 190
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
Hej. Najlepiej udać się do lekarza bo to jest forum dot sm to raczej tutaj nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. W moim przypadku było ta, że od paru lat się nie zabezpieczamy i dzidziusia nie ma. Zbadaliśmy nasienie, lekarz powiedział że mąż może zapłodnić całą ulicę czyli w głowie od razu myśli, że to coś u mnie... alee jak się okazało u mnie też wszystko jest ok. Od jutra zaczynam kurację i mam nadzieję, że niebawem napisze dobrą nowinę.
Emkac teraz są różne techniki leczenia, udajcie się do lekarza a na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie. Trzymam mocno za Was kciuki.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 2 102
Liczba wątków: 27
Dołączył: Lut 2018
Reputacja:
16
14-06-2021, 09:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-06-2021, 09:18 przez Akinom.)
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
(14-06-2021, 06:53)Bubka napisał(a): Emkac teraz są różne techniki leczenia, udajcie się do lekarza a na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie. Trzymam mocno za Was kciuki. tracę powoli nadzieję...
Mąż był na rehabilitacji, zaraził się koroną i wrócił gorszy niż pojechał..
Nie wiem czy to efekt korony czy choroba zamienia się w postać wtórnie postępującą... Mimo tego, że od 2015 jest na tysabrii i od tamej pory nie miał rzutu ani nowych zmian w mózgu.. Przynajmniej tak twierdziła co roku po rezonansie dr z kliniki, w której ma podawany lek.
On ma DOPIERO 38 lat
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
14-06-2021, 14:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-06-2021, 14:23 przez emkac.)
(14-06-2021, 12:55)e-smka napisał(a): W jakim sensie gorszy? jest słabszy, z dużo większą ataksją kończyn, częściej się krztusi podczas jedzenia i picia. Przed rehabilitacją podczas przesiadania się np. z łóżka na wózek (przesiadamy się na przeciwwagę) stawał na nogi pewnie nawet chwilkę się pionizowaliśmy a teraz nie ma siły - że tak to określę "wisi na mnie" i szybko trzeba na wózek. Przed koroną nie spadał z wózka a teraz już dwa upadki zaliczone a przed kilkoma został uratowany w ostatniej chwili...
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
(14-06-2021, 14:17)emkac napisał(a): (14-06-2021, 12:55)e-smka napisał(a): W jakim sensie gorszy? jest słabszy, z dużo większą ataksją kończyn, częściej się krztusi podczas jedzenia i picia. Przed rehabilitacją podczas przesiadania się np. z łóżka na wózek (przesiadamy się na przeciwwagę) stawał na nogi pewnie nawet chwilkę się pionizowaliśmy a teraz nie ma siły - że tak to określę "wisi na mnie" i szybko trzeba na wózek. Przed koroną nie spadał z wózka a teraz już dwa upadki zaliczone a przed kilkoma został uratowany w ostatniej chwili...
Czy w takim momencie decyzja o dziecku jest dobra? Dasz radę ze wszystkim sama?
My wstrzymujemy się czekając na jakąś poprawę. Zaznaczam, że na dzień dzisiejszy mój facet nie ma zdiagnozowanego SM.
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lut 2019
Reputacja:
15
Hejka. Twój mąż korzysta tylko i wyłącznie z wózka? Nie jest w stanie poruszać sie samodzielnie? Jak dlugo choruje?
Czasem warto skorzystać z opinii drugiego lekarza, jesli stan sie pogarsza mimo braku zmian i leczenia to ja bym skonsultowała sie z innym neurologiem, Wasza pani doktor powinna podpowiedzieć więcej o braku wytrysku/orgazmu u mężczyzn z ms niż my tutaj i odpowiednio pokierować ale myślę ze wizyta u urologa to bardzo dobry pomysł. Pozdrawiam serdecznie
|