Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mrowienia
#1
Witam, 
Jestem w trakcie diagnostyki czekam na wyniki punkcji... 
Od około 3 tygodni mam praktycznie nieustanne mrowienia rak nog (prawej bardziej) jeden dzień jest lepiej drugi gorzej i tak cały czas. i mam pytanie odnośnie mrowien... czy nie mijają czy zostaną już do końca życia?
Odpowiedz
#2
Miną, kiedy nikt ci nie przewidzi ale miną
Odpowiedz
#3
(30-10-2021, 10:19)Hamzy napisał(a): Miną, kiedy nikt ci nie przewidzi ale miną

Hejka. To wcale nie jest powiedziane że miną. U mnie tez zaczelo sie od mrowień, które pomimo leczenia nie ustępują, też czekam aż ustąpią od praktycznie 3 lat z mizernym skutkiem niestety, pozdrawiam
Odpowiedz
#4
Mrowienia to chyba tylko objawy SM a nie rzut. Ja mam mrowienia zawsze przy gorszym dniu. Nauczyłam się już z nimi żyć najgorsze są jednak te które nie dają spać.
Odpowiedz
#5
Ja od kwietnia mam mówienia od piersi w dół, najbardziej dokuczają w dłoniach , a sięgają aż do stóp. Dwa razy brałam metypred, teraz drugi raz solu medrol. Niestety nic nie pomaga. Było już lepiej, ale 2 tygodnie temu po kolejnym rzucie znów się nasiliły. Neuro stwierdziła, że raczej już te mrowienia zostaną że mną.
Odpowiedz
#6
Ja mrowienia to bardzo często mam, głównie w nogach. Czasem tak te " mrówki " zapierdzielają że masakra. W dzień jeszcze idzie wytrzymać ale jak w nocy się pojawią to zasnąć nie można  Smutny  . Nie wiem czy coś na to można brać czy tak to już ma być ?
Odpowiedz
#7
Przyłączam się do pytania. Ja biorę baclofen i neurontin, ale to na skurcze, które też mi dokuczają. Pregabalina też nie pomogła.
Odpowiedz
#8
Ja swego czasu miałam od lekarza przepisane witaminy cała garść suplementów. Piłam też magnez z wit C małymi łyczkami cały dzień. Pomogło mi to bo faktycznie spać nie mogłam wcale
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości