Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziwne objawy
#1
Witam ?nie mam stwierdzonego SM. Jednak przeryłam forum. W necie wszystkiego pełno i ciężko coś wyszukać a pozatym tam zawsze wszystko co najgorsze ….?zacznę ze neurologiczne problemy mam od zawsze. Jako nastolatka bardzo silne migreny, zawroty głowy i tak dalej, średnio raz w miesiącu. . Leżałam wtedy na neurologii, miałam 17 lat. Rezonans głowy był ok. Borelioza wykluczona. Migreny ustąpiły w drugiej ciąży i tak już zostało ?w wieku ok 24 lat w jednym roku w sumie mialam 2 jakieś ataki bólowe głowy( ból głowy, gorszy niż porodowe bóle, serio nic gorszego nie przezylam, oprócz tego paraliż nóg, nogi odmówiły posłuszeństwa były bezwładne, no i klasycznie wymioty i tak dalej. Kiedy raz próbowałam wstać spadłam i obilam zebro. Oprocz tego ból odcinka lędźwiowego. Pierwszy raz w życiu z bólu chciałam z okna skakać. Na migreny się leczyłam, psychotropy, leki regulujące ciśnienie no i wiadomo przeciwbólowe. Takie coś zdarzyło się tylko 2 razy. Rezonans pokazał tylko zmiany naczyniopochodne. Kolejna sprawa w 2 ciąży lat 28. Do neurologa trafiłam z bólami kręgosłupa i uciskiem na nerwy. Noga mi uciekała czasem. Tam neurolog zauważył obrzęk tarczy nerwów wzrokowych w obu oczach. Biegiem rezonans bo to znaczyło ze mam podwyższone ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Rezonans znowu pokazał tylko zmiany naczyniopochodne. Punkcja zrobiona. Żadnej infekcji, tylko ciśnienie wewnątrz za wysokie wiec mi upuszczali płyn mozgowordzeniowy. Stwierdzono ze mój organizm produkuje za dużo płynu mozgowordzeniowego i tyle. Z tego względu była CC. Oprocz tego mam torbiele Tarlowa na odcinku lędźwiowym. Po ciąży co chwile miałam kontrole odnośnie ciśnienia wewnątrz czaszkowego. Czasem było podwyższone czasem nie. Trwało to ok 2 lat. I od tamtej pory chyba miałam z tym spokój. Przynajmniej tak było jak miałam kontrole. Teraz mam 38 lat. Od 4 lat w sumie nie byłam już z tym więcej. Kilka miesięcy temu zaczęła drętwiec prawa strona ciała. Codziennie. Przychodzi i znika. Skóra, twarz tez jest jakby schodziło znieczulenie.często cierpna ręce i nogi. Mam takie mrówki. Czuje tez oko, tez prawe. Ja je po prostu czuje. Czasem przychodzi widzenie przez mgle. Ogolnie miewam czasem bóle galek ocznych. Pozatym dziwne czucia. Opasywanie klatki. Czasem nogi mi skaczą, w sensie miesnie. Mocnie czuje lewa stronę, w sensie jak jeżdżę czymś po skórze. Ogolnie widzę dobrze tyle ze jak obrocie głowę albo coś przesuwam na tel to chwile widzę takie nie wiem za mgła a prawe oko czuje jakby było ciężkie. Ciężko to opisać. Jak pochylam głowę to mam taki prąd ale zatrzymuje się na piersiowym odcinku. Oko mi przeszkadza. Ogolnie mam bóle stawów, opasywanie prawej kostki jakby zaciasna skarpeta. Objawy sa cały czas od ok 2 miesięcy. Pojawiają się i znikają w ciągu dnia. W tym tygodniu w którym to się zaczęło kilka razy popuscilam kal i obudziłam się w nocy cała przesiekaną. Pojechałam na Emergency. Rezonans bez kontrastu znowu wykazał zmiany naczyniopochodne. Podobno wielu je ma. Witamina B w normie. Wypuścili mnie. Skierowanie do neurologa mam i okulisty mam. Tutaj wyklucza najgorsze a dalej czekaj. Pytania: czy zmiany mogą być tylko w odcinku np szyjnym? Wiem ze mogą to być tylko jakieś uciski na kręgosłupie ale czy byłyby wtedy jakieś objawy z drętwieniem twarzy albo z mgła?

To jeszcze ja, dopisuje bo miałam problemy z wprowadzaniem liter coś mi telefon zawiesza i jeden wyraz pisało mi przez długi czas. Dlatego nie poprawiałam ewentualnych błędów za to sorki. Wiem ze nie jesteście lekarzami ale swoje przeszliście. Chodzi mi czy z podobnymi objawami, a moje myśle na pierwszy rzu mogą sugerować sm, zreszta po udarze to właśnie podejrzewali lekarze, ktoś z Was miał różnicowanie z innymi chorobami a jeśli tak to z jakimi? Bo w necie naprawdę są artykuły ale bardzo ogólne. Tutaj poczekam z dobrych pare miesięcy na wizyty. Teraz tym bardziej bo covid. Na Sorze wykluczyli, guzy, Sm i udar a reszta ich nie za bardzo interesuje. A objawy są uciążliwe. Chce zrobić sobie rezonans szyjnego we własnym zakresie ale nawet z tym są tu problemy. Teraz właśnie czuje zdrętwiała polowe. I mrówki. Tak jakby mnie miało zaraz sparaliżować. Dziękuje wszystkim za uwagę i dużo zdrowia z deszczowej Irlandii. Nadmienię ze ogolnie mam 4 dzieci ?później jeszcze 2 urodziłam ale już bez przebojów ?no i pracuje zawodowo. Naprawdę myślałam ze to może przemęczenie czy coś jak mnie wypuścili wtedy no ale to trwa już z dobre 2 miechy
Odpowiedz
#2
Hej. Ja tez z Ire. Zmiany mozna miec tez w szyjnym bądź piersiowym ale to dość rzadko sie zdaza. Co na to wszystko Twój GP? Tu na forum dowiedzialam sie o czyms takim jak tężyczka, moze to to bo ta tężyczka wlasnie daje objawy typowe MS-owe. No I pilnuj poziomu vit D, Pozdrawiam
Odpowiedz
#3
(11-02-2022, 00:24)Sama już nie wiem. JMonika79 napisał(a): Hej. Ja tez  z Ire. Zmiany mozna miec tez w szyjnym bądź piersiowym ale to dość rzadko sie zdaza. Co na to wszystko Twój GP? Tu na forum dowiedzialam sie o czyms takim jak tężyczka,  moze to to bo ta tężyczka wlasnie daje objawy typowe MS-owe.  No I pilnuj poziomu vit D, Pozdrawiam

Sama już nie wiem. Ogolnie dużo u mnie się działo dziwnych rzeczy, choćby to idiopatyczne ciśnienie wewnątrzczaszkowe Uśmiech, co prawda to było lata temu ale nie wiem. zastanawiam się czy to nie ucisk gdzieś od kręgosłupa tylko nie jestem pewna czy odczuwalabym to wszystko tez na twarzy. No i problemy z tym okiem. O tezyczce poczytam. Dziękuje. Wybieram się do GP bo szczerze to myślałam ze to może zmęczenie czy coś. Poziom D3 miałam w normie. Suplementują bo wiadomo jak tutaj w Irl Uśmiech musze się wziasc za siebie ?mam pytanie czy jeśli chciałabym zrobić sobie mri szyjny prywatnie to czy gp mi wystawi skierowanie? Bo nawet przy wyjściu ze szpitala mi sugerowali. Mam skierowanie do neuro i okulisty. Nawet już dostałam list ze jestem na liście. Także może za rok się doczekam Uśmiech zrobię rezonans i zobaczymy co tam mam Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości