Liczba postów: 127
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lip 2019
Reputacja:
2
To już aaaaaaa
Jestem po pierwszym zastrzyku, nic nie poczułam nawet, ale krew ciutke wypłynęła, to chociaż wiem, że zrobiłam :-)
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: Lis 2020
Reputacja:
0
13-03-2023, 15:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2023, 16:04 przez Orchidea ponownie.)
Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lip 2019
Reputacja:
2
(13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj. Po pierwszej dawce wytelepało mnie w nocy, ale bez gorączki, musiałam spać w dresie. Rano było już normalnie, teraz już łapie mnie zmęczenie. Do przeżycia.
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: Lis 2020
Reputacja:
0
(14-03-2023, 16:08)nadziejka napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj. Po pierwszej dawce wytelepało mnie w nocy, ale bez gorączki, musiałam spać w dresie. Rano było już normalnie, teraz już łapie mnie zmęczenie. Do przeżycia. Kurcze czemu Cię telepało jak temperatury nie miałaś?No ale jesteś już po i będzie lepiej.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lip 2019
Reputacja:
2
(14-03-2023, 17:42)Orchidea ponownie napisał(a): (14-03-2023, 16:08)nadziejka napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj. Po pierwszej dawce wytelepało mnie w nocy, ale bez gorączki, musiałam spać w dresie. Rano było już normalnie, teraz już łapie mnie zmęczenie. Do przeżycia. Kurcze czemu Cię telepało jak temperatury nie miałaś?No ale jesteś już po i będzie lepiej.
Czemu, to nie wiem, to dreszcze były. Na dzisiaj już jest wszystko normalnie.teraz w poniedziałek najbliższy robię drugi zastrzyk już w domu, powiadają, że z każdym następnym jest tylko lepiej
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: Lis 2020
Reputacja:
0
(15-03-2023, 13:55)nadziejka napisał(a): (14-03-2023, 17:42)Orchidea ponownie napisał(a): (14-03-2023, 16:08)nadziejka napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj. Po pierwszej dawce wytelepało mnie w nocy, ale bez gorączki, musiałam spać w dresie. Rano było już normalnie, teraz już łapie mnie zmęczenie. Do przeżycia. Kurcze czemu Cię telepało jak temperatury nie miałaś?No ale jesteś już po i będzie lepiej.
Czemu, to nie wiem, to dreszcze były. Na dzisiaj już jest wszystko normalnie.teraz w poniedziałek najbliższy robię drugi zastrzyk już w domu, powiadają, że z każdym następnym jest tylko lepiej Ok rozumiem. Trzymam kciuki .
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2023
Reputacja:
0
27-03-2023, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2023, 09:45 przez Monika1977.)
(13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj.
Czy słyszałyście może że po zastrzykach Kesimpty może być zanik tkanki tłuszczowej ? Po zastrzykach Copaxone zrobiły mi się dziury zarówno na udach, pośladkach i ramionach
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lip 2019
Reputacja:
2
(27-03-2023, 09:37)Monika1977 napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj.
Czy słyszałyście może że po zastrzykach Kesimpty może być zanik tkanki tłuszczowej ? Po zastrzykach Copaxone zrobiły mi się dziury zarówno na udach, pośladkach i ramionach
Na nic takiego ludzie, którzy dłużej już stosują Kesimpta nie skarżą się, przewertowałam grupy międzynarodowe. Dzisiaj zrobiłam swój 3 zastrzyk, ale po drugim zrobił mi się siniak.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2023
Reputacja:
0
(27-03-2023, 16:08)nadziejka napisał(a): (27-03-2023, 09:37)Monika1977 napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): (12-03-2023, 12:16)Tosiia napisał(a): nadziejka powodzenia! zastrzyki Kesimpty sa naprawde super ... dla mnie bezbolesne - robie i wracam do pracy
Pierwszych zastrzykow balam sie (nie samego wykonania, ale skutkow ubocznych). Zawsze duzo/wiecej pije wody w dniu zastrzyku, ale nie wiem na ile to pomaga. Pomoglo mi to bardzo przy drugiej punkcji wiec i zastosowalam to przy Kesimpcie.
Z pierwszym zastrzykiem to pewnie personel medyczny zdecyduje. Ja dostalam paracetamol i leki przeciwhistaminowe na ok. pol godziny przed.
Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj.
Czy słyszałyście może że po zastrzykach Kesimpty może być zanik tkanki tłuszczowej ? Po zastrzykach Copaxone zrobiły mi się dziury zarówno na udach, pośladkach i ramionach
Na nic takiego ludzie, którzy dłużej już stosują Kesimpta nie skarżą się, przewertowałam grupy międzynarodowe. Dzisiaj zrobiłam swój 3 zastrzyk, ale po drugim zrobił mi się siniak. dziękuje za odpowiedz a napotkałaś informacje o przyroście wagi ?
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lip 2019
Reputacja:
2
(27-03-2023, 17:14)Monika1977 napisał(a): (27-03-2023, 16:08)nadziejka napisał(a): (27-03-2023, 09:37)Monika1977 napisał(a): (13-03-2023, 15:51)Orchidea ponownie napisał(a): Hej Oj oj ajaj jupiiii.Jestem szczęśliwa.Przyznano mi lek.Pod koniec marca mam wizytę. Wtedy dr da mi lek na wypłukanie.No i po 2 tygodniach kesimpta.
(12-03-2023, 15:12)nadziejka napisał(a): Też czytałam o tym nawodnieniu, staram się dzisiaj opić ?
Trochę mam stracha odnośnie tych skutków ubocznych właśnie, zwłaszcza, że jestem po szpitalu i solu mnie przeczołgał, dodatkowo od strony psychiatrycznej też zmieniam leki, ze względu na skutki uboczne poprzedniego i już mam serdecznie dość takich dni, gdzie jestem zupełnie wyłączona, nie do życia, gdzie tylko śpię, a i tak mam wrażenie,że zaraz wykituję. Chyba w ogóle stany depresyjne mi się nasilają, wściekła jestem, że muszę chorować, brać leki, pilnować się, robić rzeczy, których nie chcę robić. Dobija mnie za dużo tematów, ale być może to sprawka zmiany antydepresantów, może za 3 tygodnie będzie lepiej... Kochana relacje mi zdawaj.
Czy słyszałyście może że po zastrzykach Kesimpty może być zanik tkanki tłuszczowej ? Po zastrzykach Copaxone zrobiły mi się dziury zarówno na udach, pośladkach i ramionach
Na nic takiego ludzie, którzy dłużej już stosują Kesimpta nie skarżą się, przewertowałam grupy międzynarodowe. Dzisiaj zrobiłam swój 3 zastrzyk, ale po drugim zrobił mi się siniak. dziękuje za odpowiedz a napotkałaś informacje o przyroście wagi ?
Nie, takich, że uważają, że przytyli po Kesimpta to nie, były takie typu, przytyłam, ale w sumie dużo jem i mało się ruszam, więc nie bardzo. Ale ja przy Tecfidera przytyłam, więcej jadłam i byłam taka spowolniona życiowo, bez siły. Po odstawieniu przeszło, ale właściwie dopiero teraz czuję znaczną różnicę.
Odnośnie Kesimpty to pisali, że np. infekcje wirusowe, przeziębienia, się przedłużają w czasie, ale to też miałam po Tec
|