19-03-2023, 16:42
Witam.
Moja siostra choruje już 22 lata. Teraz jest postać postępująco wtórna. Jest momentami bardzo słaba, że potrzebuje pomocy aby wstać i przesiąść się na wózek. W ramach rehabilitacji również jeszcze ma siłę mniej lub więcej chodzić o chodziku.
Psychicznie widać jej bezsilność ale jakoś z pomocą leków uspokajających daję radę.
Problem mam też ja jako jej młodsza siostra, bo widząc ją coraz słabszą moja psychika też wymięka.
Macie jakieś cudowne porady jak ja mam sobie z tym radzić???
Pozdrawiam
Moja siostra choruje już 22 lata. Teraz jest postać postępująco wtórna. Jest momentami bardzo słaba, że potrzebuje pomocy aby wstać i przesiąść się na wózek. W ramach rehabilitacji również jeszcze ma siłę mniej lub więcej chodzić o chodziku.
Psychicznie widać jej bezsilność ale jakoś z pomocą leków uspokajających daję radę.
Problem mam też ja jako jej młodsza siostra, bo widząc ją coraz słabszą moja psychika też wymięka.
Macie jakieś cudowne porady jak ja mam sobie z tym radzić???
Pozdrawiam