03-01-2017, 13:45
No i stało się- 3 godziny temu wzięłam pierwszą dawke i.... NIC
Ale nie podniecam się za bardzo, bo za tydzień wchodzę na maksymalną dawkę.
Mimo to ciesze się, że nie mam jakiś większych rewolucji, oby tak dalej
Naczytałam się o skutkach ubocznych i już właściwie dostałam tych wszystkich objawów bez przyjmowania Tecfidery- ze stresu
Jak ten mój mąż ze mną wytrzymuje skoro nawet ja sama ze sobą nie potrafię?
Aaaa i niespecjalnie cackałam się ze śniadaniem- 1 bułka grahamka, wędlina drobiowa i ser twarogowy z olejem lnianym, czyli tak jak często jadam.
Pozdrawiam!
Ale nie podniecam się za bardzo, bo za tydzień wchodzę na maksymalną dawkę.
Mimo to ciesze się, że nie mam jakiś większych rewolucji, oby tak dalej
Naczytałam się o skutkach ubocznych i już właściwie dostałam tych wszystkich objawów bez przyjmowania Tecfidery- ze stresu
Jak ten mój mąż ze mną wytrzymuje skoro nawet ja sama ze sobą nie potrafię?
Aaaa i niespecjalnie cackałam się ze śniadaniem- 1 bułka grahamka, wędlina drobiowa i ser twarogowy z olejem lnianym, czyli tak jak często jadam.
Pozdrawiam!