09-10-2017, 19:02
(09-10-2017, 18:21)Karcia1986 napisał(a): Halo, halo Czy jest tu ktoś, kto źle znosi/ znosił początki z Tecfidera ? U mnie nie minął jeszcze miesiąc od pierwszej dawki, a czuję się jakby mnie czołg przejechał :-( I albo mi te leki w końcu pomogą, albo mnie wykończą. Puki co nie widzę żadnej poprawy, ale jakoś nie liczę, że po tak krótkim czasie dolegliwości miną. Nadal mam problem z prawą dłonią. Chodzić chodzę lepiej, ale czasami po 500 metrach mam już dość, a czasami 1,5 km i jest względnie ok. Jednak mój brzuch... Czytałam o ewentualnych bólach w górnej części brzucha albo pod w podbrzuszu ,ale cały ? Nie dość, że od czasu kroplówek po rzucie czuje tak jakby był cały czas na znieczuleniu to boli cały. Pomimo braku apetytu jem to co zalecane w takich sytuacjach ,ale nie specjalnie mi to pomaga :-(
Ja miałam masakre z brzuchem po jakichś 4 miesiącach. Na bóle w nadbrzuszu polecam polprazol max plus nospa, dieta lekkostrawna i jakiś probiotyk Mi to pomogło