19-10-2021, 19:20
A ja dziś walczę z nogami, jakieś takie słabo silne, niby chcą iść, a nie mogą. Może to dlatego, że prawie nie spałam w ogóle. Najpierw do 0.30 czekałam na kota, a jak się położyłam to nic z tego i tak się kręciłam do 5.00/akurat kot wrócił /, no a potem tylko dwie godziny snu.Do tego jeszcze ta pełnia...