26-01-2022, 19:55
(25-01-2022, 05:09)Akinom napisał(a): Yasmina, jak tak w.ygląda porada lekarza rodzinnego, to ja się nie dziwię, że ludzie padają jak a muchy i nieprawda jest, że zgłaszają się na ostatnią chwilę. Nie dostałam żadnych leków, żadnego skierowania na test. Mówię kobiecie, że nie mogę chodzić, bo mam SM i każdy wirus , mi zabiera nogi, to nawet nie było rtematu jakiegoś zwolnienia dla męża. Test kazała ewentualnie kupić w aptece, ale te testy sa mało czule. Jak mi się pogorszy, to mam dzwonić.w każdym razie objawy na 99 % wskazują na omikrona, a on jest dość lekki. To tyle po teleporadzie.Akinom, absolutnie domagaj się skierowania na test. To jest nie do pomyślenia, żeby Ci tego nie dała, powinien być jeszcze tego samego dnia zrobiony. A jak nie, to dzwoń do sanepidu. Ja wszystko załatwiłam jednego dnia, jutro kończę izolację i od 28.01 dalsze L4, bo nie za dobrze się czuję, gorzej niż przy pierwszym covidzie. Jestem bardzo osłabiona i pierwszy raz mam taki objaw - nic mi nie smakuje . Zrobiłam moje ulubione penne ze szpinakiem i nie byłam w stanie tego zjeść. Nawet Nutella mi nie wchodzi
--------------------------------------------------------------------
E-smka trzymaj się
-------------------------------------------------------------------
Akinom, najważniejsze jest to co chce Twój tato, a nie to co Twój brat.
------------------------------------------------------------------
Orchidea - teraz ten covid będziemy mieć wszędzie. Przecież nikt nic nie robi, żeby nam zwykłym szaraczkom pomóc, zalecenia rządowe mogą sobie wsadzić, brak konsekwencji w działaniu, szkoły zamykają, otwierają, nie sprawdzają certyfikatów, antyszczepionkowcy mają więcej do powiedzenia niż lekarze, a dziś 1mln Polaków jest na kwarantannie. Zgroza
-----------------------------------------------------------------------
Lusia, robię dokładnie to samo - gęsina, kaczka, indyk, nawet rosół robię na indyczym mięsie. Mało tego - piekę filet z indyka i mam wędlinę. Ostatnio oglądam programy Bosackiej - Wiem co jem - Matko Boska co nam serwuję w sklepach . Oglądam każdą metkę i składniki i włos się jeży na głowie. Mój Pan Mąż kupił szynkę hetmańską - piękna, ale skład? same E i tak pięknie błyszczała . A najgorsza jest polędwica sopocka. Ryby - byle nie łosoś norweski - jest farbowany, a najlepsze są morskie. I wszystkie przetwory, których składniki zaczynają się od wody od razu odkładać na półkę.