12-10-2022, 10:20
Lusia, na mnie też każdy patrzy jak na dziwolaga, bo w sumie to ja nic nie lubię i nie ma takiego jedzenia, za które dałabym się pociąć. A już to, że nie jem mięsa to dziwactwo ponadprzeciętne.
A od wczoraj męczą mnie zawroty głowy. Normalnie siedzę i helikopter. I niedobrze mi cały czas.
A od wczoraj męczą mnie zawroty głowy. Normalnie siedzę i helikopter. I niedobrze mi cały czas.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...