28-01-2023, 22:15
Cześć wszystkim dla mnie ten rok pechowy jest strasznie w dalszym ciągu ale .. co nas nie zabije to nas wzmocnieni -co nie ? Ostatnio jelitowka i myślałam że już po wszystkim a tu klops i wczoraj w nocy ledwo zdążyłam do łazienki. Nie mówiąc o problemach rodzinnych które po prostu nie mają końca...
Bubka myślę że wszystko dobrze się skończy nie taki diabeł straszny a tamto to nie tylko kasa.. rzecz nabyta. O. My kiedyś przez głupi błąd bodajże w 2020 płaciliśmy karę kilkunastu tys.. a w tamtym roku w swiatecznej atmosferze wchodze na konto i komornik postanowił sobie raz jeszcze ściągnąć te sume. Wyjaśnianie całej sytuacji to 2 tyg wycięte z życia ale na szczęście kase nam wrócili ale nikt nas nie przeprosił i nerwów nie odkupi.. i tak się ciągnie w sumie u mnie zła passa. Mówię sobie ciągle że to będzie dobry rok, to będzie na pewno dobry rok ale te bomby tak lecą i lecą... Z każdej strony dosłownie
Bubka myślę że wszystko dobrze się skończy nie taki diabeł straszny a tamto to nie tylko kasa.. rzecz nabyta. O. My kiedyś przez głupi błąd bodajże w 2020 płaciliśmy karę kilkunastu tys.. a w tamtym roku w swiatecznej atmosferze wchodze na konto i komornik postanowił sobie raz jeszcze ściągnąć te sume. Wyjaśnianie całej sytuacji to 2 tyg wycięte z życia ale na szczęście kase nam wrócili ale nikt nas nie przeprosił i nerwów nie odkupi.. i tak się ciągnie w sumie u mnie zła passa. Mówię sobie ciągle że to będzie dobry rok, to będzie na pewno dobry rok ale te bomby tak lecą i lecą... Z każdej strony dosłownie