Akinom ja Ciebie nie będę oceniać. Uważam, że masz prawo do spokoju i ciszy. Nie jestem za uciszaniem/wyganianiem dzieci, ale nie wiem jakbym się zachowała będąc na Twoim miejscu wiedząc, że jest zaraz obok bezpieczny plac zabaw z odpowiednim terenem do zabawy. Wiem też, że bardzo się zmieniamy i jestem raczej pewna, że dziś bym dzieciom nie zwróciła uwagi, ale jaka będę mając 40, 50 czy 60 lat?
Mieszkanie w bloku wymaga kompromisów, ale wiele osób np. pracuje na zmiany nocne, a w ciągu dnia śpią i oczywiście nie pójdziesz do sąsiada by nie remontował mieszkania czy by dzieci nie biegały po mieszkaniu, bo Ty chcesz spać, ale poproszenie dzieci o zmianę miejsca zabawy nie jest już według mnie czymś nieodpowiednim.
Mieszkanie w bloku wymaga kompromisów, ale wiele osób np. pracuje na zmiany nocne, a w ciągu dnia śpią i oczywiście nie pójdziesz do sąsiada by nie remontował mieszkania czy by dzieci nie biegały po mieszkaniu, bo Ty chcesz spać, ale poproszenie dzieci o zmianę miejsca zabawy nie jest już według mnie czymś nieodpowiednim.