06-03-2023, 19:55
(06-03-2023, 19:38)Akinom napisał(a): Mi to nie pasowało od początku. Bardzo żałuję, ze pozwolilam zaszczepic się corce i mężowi. Młoda do dzisiaj łapie wszystko, a mężowi odezwaly się wszystkie uśpione choroby układu nerwowego.
Mam to same zdanie Akinom, mój mąż się zaczepił i tak jak nigdy nie chorował a grypę w 2 dni miał z głowy, to 3 tygodnie się męczył a ja 5 dni. Dzieci nie zaszczepione na szczęście, bo córka za mała, a syn nie chciał. Iż tego co piszesz to całe szczęście. Ja covid miałam 3 razy w odstępach po około 8 miesięcy i bez większych problemów.