17-03-2023, 18:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2023, 18:23 przez Orchidea ponownie.)
(17-03-2023, 10:12)Akinom napisał(a): Dzisiaj odkryłam u siebie coś strasznego. Mam problem z obsługą komputera. Już sral pies, ze nie widzę i muszę kombinować. Ale z utrzymaniem myszki i trafieniem w cokolwiek to jakas straszna masakra jest. Rozliczalam podatek i az mi się płakać chcialo z tej takiej bezsilności, bo to, że nogi sa do dupy to już się przyzwyczaiłam, ale rece? Z komorka się tego tak nie odczuwa. A tu klikam w coś myszka, czy nawet w klawiaturę i kicha.
Rece też miałam słabe. Tak że czasem kromki masłem nie mogłam posmarować. Wyćwiczyłam je.Nie dźwigam lecz np przelewam wodę z dzbanka do butelki.Jak dla mnie to ćwiczenie super.Angażuję 2 ręce. Butelka 250ml w powietrzu i dzbanek 0,5litra w drugiej w powietrzu. No i przelewałam.Slabe ramiona i nadgarstki i wyćwiczyłam.Czasem palcem nie mogę pisać na telefonie. No ale pisze choć bym miała i 30 min pisać wiadomość
Ja dziś kupiłam sobie rzesy i klej.Tu dopiero precyzji potrzeba.Mam zamiar sama się nauczyć. Paluchy i drżenie rąk będę ćwiczyć.