U mnie to każdemu coś neurologicznego było po szczepionce. Córka ma strasznie obniżoną odporność, chociaż wyniki idealne. Jakoś na początku maja ciocia wyladowala w szpitalu z podwójnym widzeniem. Przebadali ja wzdłuż i w szerz i nic nie znaleźli, a podwójne widzenie samo przyszlo i samo poszlo.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...