27-06-2023, 21:37
Ja mam tak samo nieraz ogarnia mnie takie zmęczenie, że ciężko to opisać i jeszcz wtedy działać.,mój lekarz mówi że zmęczenie chroniczne to jeden z uroków SM, niestety. Ja
też najchętniej bym położyła się na chwilę ale bez szans, zresztą lekarz mówi że przy tej chorobie to najlepiej być ciągle w ruchu i nie chodzi o ciagłe bieganie itp ale jak najmniej czasu spędzonego na robieniu" nic" ja Lusiu też wtedy pije kawę i niezbyt pomaga ale wtedy biorę na przetrwanie zabieram się za coś chociaż mi się super nie chce i czekam aż minie. Nieraz się uda szybciej a nieraz męczę się cały dzień ale jak mnie skusi chwila stagnacji to na drugi dzień jest u mnie jeszcze gorzej
też najchętniej bym położyła się na chwilę ale bez szans, zresztą lekarz mówi że przy tej chorobie to najlepiej być ciągle w ruchu i nie chodzi o ciagłe bieganie itp ale jak najmniej czasu spędzonego na robieniu" nic" ja Lusiu też wtedy pije kawę i niezbyt pomaga ale wtedy biorę na przetrwanie zabieram się za coś chociaż mi się super nie chce i czekam aż minie. Nieraz się uda szybciej a nieraz męczę się cały dzień ale jak mnie skusi chwila stagnacji to na drugi dzień jest u mnie jeszcze gorzej