28-06-2023, 11:09
Wzięłam się za mycie okien. Ja to bardzo lubię robić, ale idzie mi jak ku...wie w deszcz. Palce się krzywią, zaciskaja na szmacie. No tragedia. Już nie mówię, że na stolek nie wejdę bo się boję. Ale się zawzięła i to skończę.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...