28-11-2023, 10:29
Jak mi się przyjdzie odwołać to zrobię ksero z 25 lat chorowania. Bo archiwum to nie ma. Ostatnio miałam wszystko, to teraz kazali mi z 2 lat zrobić. Niestety, w ciagu tych dwóch lat nie byłam nawet w szpitalu, a chodzenie do lekarza się nie liczy. Chociaż to specjaliści, nie lekarz rodzinny. Myślę, że jakbym chodziła do szeptuchy to efekt byłby taki sam. Bo babe interesowala głównie tabelka z dysfunkcjami. Przecież mi normalny lekarz nie zazmaczy, ze sram pod siebie za przeproszeniem, jak az tak źle to nie jest.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...